W oficjalnym komunikacie poinformowano, że umowę ze strony nabywcy podpisał Han Li, który reprezentuje chińskich inwestorów działających za pośrednictwem podmiotu Sino-Europe Sports Investment Management Changxing Co Ltd., który zrzesza szereg spółek.
"Udziały nabędą między innymi przedsiębiorstwa kontrolowane przez państwo, z sektora finansowego oraz przemysłowego" - ujawniono. Nazwisko nowego prezydenta AC Milan nie jest jeszcze znane, ale, co najistotniejsze, stery w klubie po 30 latach oddaje Silvio Berlusconi. Niespełna 80-letni były premier Republiki Włoch uznał, że klub, by powrócić do ścisłej europejskiej czołówki, potrzebuje inwestycji, których mogą dokonać tylko nowi właściciele.
W komunikacie stwierdzono, że wartość transakcji ustalono na 740 mln euro, przy czym przy płatności uwzględnione zostanie 220-milionowe zadłużenie Milanu. Ponadto nabywcy zobowiązali się do poczynienia w ciągu trzech najbliższych lat inwestycji w kwocie co najmniej 350 mln euro, co sprawia, że kupujący zobowiązali się wydać łącznie ponad miliard euro.
Sfinalizowanie transakcji powinno znacząco poprawić sytuację Rossonerich na rynku transferowym. Klub dotąd pozyskał tylko jednego zawodnika (napastnika Gianlukę Lapadulę za 10 mln euro), a Chińczycy są gotowi wydać 100 mln euro na wzmocnienia jeszcze tego lata.
Jeśli zespół Vincenzo Montelli ma powalczyć o podium Serie A i awans do Ligi Mistrzów, transfery są niezbędne. W 2014 roku Milan finiszował na 8. miejscu w ligowej tabeli, a kolejne sezony pomimo zmian na stanowisku trenerskim zakończył odpowiednio na 10. oraz 7. pozycji i nie zakwalifikował się do europejskich pucharów.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: cierpieliśmy, gra się nie kleiła (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
[/color]