Cracovia pany! 192. derby Krakowa dla Pasów!

W rozegranych w ramach 4. kolejki Lotto Ekstraklasy 192. derbach Krakowa Cracovia pokonała przed własną publicznością Wisłę 2:1. To drugi z rzędu triumf Pasów w krakowskiej Świętej Wojnie.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
PAP / Stanisław Rozpędzik

Nie wszyscy kibice zdążyli jeszcze wejść na stadion, a Pasy już prowadziły 1:0. W 2. minucie spotkania Rafał Pietrzak wybił piłkę spod nóg dryblującego Erika Jendriska, ale interweniował tak niefortunnie, że futbolówka trafiła do stojącego na 30. metrze od bramki Wisły Marcina Budzińskiego, który uderzył bez zastanowienia tak, że piłka wpadła do siatki Wisły tuż przy słupku bramki Łukasza Załuski. Doświadczony golkiper zrobił, co mógł, ale nie miał szans na skuteczną interwencję. Gdy piłka przekroczyła linię bramkową, zegar wskazywał dopiero 62. sekundę gry!

Trener Wisły Dariusz Wdowczyk odszedł, choć niechętnie, od ustawienia 3-5-2, które stosował w pierwszych meczach sezonu i postawił na grę kwartetem obrońców. Szkoleniowiec Wisły tłumaczył, że problemy jego zespołu w ostatnich meczach z Arką Gdynia i Lechią Gdańsk wzięły się nie z systemu, lecz przez indywidualne błędy jego zawodników, a jego słowa z piątkowej konferencji prasowej okazały się prorocze: - Nie ustawienie, a nastawienie zawodników musi ulec zmianie. Bez względu na system trzeba brać na siebie odpowiedzialność.

W końcu przy golu Budzińskiego Pietrzak popełnił błąd, który mógł się przydarzyć wiślakom niezależnie od ustawieniu. Goście szybko jednak pozbierali się po szybkim ciosie i rzucili się do odrabiania strat, a pierwszy raz sposób na obronę Cracovii znaleźli w 14. minucie, gdy Rafał Boguski uruchomił prostopadłym podaniem Zdenka Ondraska, ale ten przegrał pojedynek sam na sam z Grzegorzem Sandomierskim. Golkiper Pasów dobrze spisał się też chwilę później, gdy obronił soczyste uderzenie Krzysztofa Mączyńskiego z 18 metrów.

Piłkarze Cracovii i Wisły urządzili widowisko na miarę hitu 4. kolejki Lotto Ekstraklasy. 192. derby Krakowa były otwarte z obu stron, a gra była prowadzona w wysokim tempie. W I połowie nie brakowało ostrych, męskich spięć, ale były one pozbawione złośliwości. Mimo to nie obyło się bez kontuzji - w 27. minucie, walcząc przy końcowej linii z Tomaszem Cywką, Tomas Vestenicky nieumiejętnie wykonał wślizg, przez co doznał poważnej kontuzji kolana i jego miejsce na boisku musiał zająć Mateusz Wdowiak.

Goniąca wynik Wisła zepchnęła Cracovię do defensywy, ale Pasy broniły wyjątkowo dobrze i nie pozwoliły gościom na wypracowanie kolejnych sytuacji podbramkowych. Sami podopieczni Jacka Zielińskiego do każdej kontry szli jak do pożaru i w 43. dopięli swego, zadając Wiśle drugi cios. Jendrisek wprowadził w pole karne Jakuba Wójcickiego, ten dograł piłkę przed bramkę do Mateusza Szczepaniaka, który wślizgiem wpakował ją do siatki Białej Gwiazdy.

Tuż przed przerwą drugą "ofiarą" Świętej Wojny został Paweł Brożek, który musiał opuścić plac gry z powodu urazu pleców i zmienił go Mateusz Zachara. Po zmianie stron Wisła miała ogromną przewagę i w dalszym ciągu trzymała Cracovię na jej połowie, ale gospodarze tworzyli w piątek monolit, którego wiślakom nie udało się naruszyć. Gdy goście dochodzili z piłką w okolice pola karnego Cracovii, brak Brożka był widoczny gołym okiem. Sfrustrowani goście zaczęli grać bardziej agresywnie, o czym świadczyły brutalne ataki Mączyńskiego, Ondraska i Macieja Sadloka, ale gospodarze nie dali się wciągnąć w wymianę tego typu ciosów.

O ile w I połowie 192. derby Krakowa były świetną reklamą Lotto Ekstraklasy, to po przerwie do pełnego rozpieszczenia kibiców zabrakło sytuacji podbramkowych. Wisła rozmontowała defensywę Cracovii dopiero w 88. minucie, gdy po podaniu Tomasza Cywki z prawej strony Sandomierskiego płaskim strzałem pokonał Patryk Małecki. Do tego momentu Pasy umiejętnie broniły dwubramkowego prowadzenia i nie szły do kontr tak ochoczo jak przed przerwą. Na doprowadzenie do wyrównania gości z Reymonta 22 nie było już stać.

Dla Wisły to trzecia z rzędu porażka. Biała Gwiazda ma na koncie tylko trzy punkty, które zdobyła na inaugurację sezonu z Pogonią Szczecin. Z drugiej strony po spotkaniu z Portowcami Wisła występowała tylko w roli gościa. Zwycięstwo Cracovii jest z kolei tym cenniejsze, że Pasy zagrały w 192. derbach Krakowa bez kontuzjowanych Pawła Jaroszyńskiego i Damiana Dąbrowskiego oraz bez Bartosza Kapustki, który w środę został sprzedany do Leicester City.

Maciej Kmita z Krakowa

Statystyka derbów Krakowa:

Mecze Zwycięstwa Cracovii Remisy Zwycięstwa Wisły Bramki
192 63 44 85 241:308

Cracovia - Wisła Kraków 2:1 (2:0) 1:0 - Budziński 2' 2:0 - Szczepaniak 43' 2:1 - Małecki 88'

Składy:

Cracovia: Grzegorz Sandomierski - Jakub Wójcicki (72' Diego Ferraresco), Hubert Wołąkiewicz, Piotr Polczak, Deleu - Marcin Budziński, Miroslav Covilo - Tomas Vestenicky (30' Mateusz Wdowiak), Mateusz Cetnarski (84' Sebastian Steblecki), Erik Jendrisek - Mateusz Szczepaniak.

Wisła: Łukasz Załuska - Tomasz Cywka, Arkadiusz Głowacki, Maciej Sadlok, Rafał Pietrzak - Rafał Boguski, Krzysztof Mączyński (79' Alan Uryga), Denis Popović (60' Petar Brlek), Patryk Małecki - Paweł Brożek (45+1' Mateusz Zachara), Zdenek Ondrasek.

Żółte kartki: Polczak (Cracovia) oraz Popović, Sadlok, Małecki (Wisła).

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Widzów: 14 000.

W sobotę nowe drużyny Krychowiaka i Rybusa walczą o Superpuchar Francji! PSG kontra Olympique Lyon NA ŻYWO o 20:45 w Eleven. Oglądaj kanał online na elevensports.pl lub w Cyfrowym Polsacie, nc+ oraz w kablówkach – takich, jak UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 43. Tomasz Majewski: niektóre części mojego ciała są zużyte jak u 60-latka [3/3] (źródło TVP)
Dariusz Wdowczyk powinien nadal prowadzić Wisłę Kraków?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×