Kto zastąpi Paula Pogbę w Juventusie? Dwóch pomocników na celowniku, będzie mocne uderzenie

Getty Images / Gabriele Maltinti
Getty Images / Gabriele Maltinti

Transfer Paula Pogby do Manchesteru United wydaje się przesądzony, a działacze Juventusu Turyn intensywnie poszukują zawodników, którzy mogliby zająć miejsce francuskiej gwiazdy.

Aktualnie, nie licząc już Paula Pogby, środkowych pomocników w Juventusie Turyn jest aż dziewięciu, ale znaczna część najprawdopodobniej nie będzie przydatna Massimiliano Allegriemu w trakcie sezonu. Mauricio Isla, Rolando Mandragora, Luca Marrone wrócili z wypożyczeń i mogą poszukiwać nowych klubów, z kolei Mario Lemina jest bliski przejścia do Schalke 04. Na Gabończyku Włosi mogą zarobić nawet 20 mln euro.

Pozostają Sami Khedira, Kwadwo Asamoah, Miralem Pjanić, Stefano Sturaro oraz zmagający się z poważną kontuzją Claudio Marchisio. Dla trenera to zbyt skromny stan posiadania, zwłaszcza że Khedira często musi pauzować na skutek urazów, a Asamoah nie ma ostatnio najlepszej passy.

Dlatego też Stara Dama planuje pozyskanie dwóch graczy środka pola z prawdziwego zdarzenia. Według włoskiej prasy, do Turynu wkrótce przybędzie Axel Witsel z Zenitu Sankt Petersburg. Belg umiejętnie zabezpiecza tyły i przydaje się również w akcjach ofensywnych. To dobry łącznik między obroną a atakiem.

Drugim kandydatem do Juventusu jest Blaise Matuidi z Paris Saint-Germain. Pomocnik nie wyklucza zmiany klubu, a jego doświadczenie mogłoby okazać się dla Bianconerich kluczowe w Lidze Mistrzów. Za 29-latka trzeba sporo zapłacić, ale sprzedaż Pogby przyniesie Włochom nawet 120 mln euro.

ZOBACZ WIDEO Rio pełne gwiazd, ale... w wiosce wszyscy równi (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Jeśli Matuidi nie przybędzie do Turynu, do Juventusu może trafić Nemanja Matić albo Moussa Sissoko. Pozyskanie Serba z Chelsea to zadanie bardzo trudne, z kolei Francuzem interesują się też inne silne kluby, między innymi Real Madryt.

Juventus szykuje mocne uderzenie po odejściu Pogby, jakim byłoby pozyskanie Witsela oraz Matuidiego. Działacze liczą, że sezon 2016/2017 również w Lidze Mistrzów będzie należał do klubu z Turynu i nie po to wydawali 94 mln euro na Gonzalo Higuaina, by luki w drugiej linii stanęły na przeszkodzie do triumfu.

Źródło artykułu: