PP: KSZO Ostrowiec wyeliminował Raków Częstochowa

Raków Częstochowa prowadził w Ostrowcu w 1/16 finału Pucharu Polski z miejscowym KSZO już 2:0, ale ostatecznie przegrał 2:3. W kolejnej rundzie zespół KSZO zmierzy się z Arką Gdynia.

W Ostrowcu Świętokrzyskim doszło do małej niespodzianki. III-ligowy KSZO wyeliminował II-ligowy Raków Częstochowa. Pierwsza bramka padła trzy minuty przed przerwą. Wówczas do siatki gospodarzy trafił Konrad Zaradny.

Po zmianie stron goście podwyższyli prowadzenie, po golu znanego z występów na boiskach Ekstraklasy Przemysława Oziębały. Strata drugiego gola uśpiła gości, którzy w 63. minucie stracili kontaktową bramkę. Zawodnicy z Ostrowca poczuli wówczas, że meczu nie muszą przegrać i w 78. minucie doprowadzili do remisu. Rzut karny wykorzystał Klaudiusz Łatkowski. 180 sekund później KSZO na prowadzenie wyprowadził Jamróz. Gospodarze w końcówce desperacko bronili skromnej wygranej i szczęśliwie dowieźli zwycięstwo do końcowego gwizdka sędziego.

W 1/8 finału KSZO Ostrowiec zagra z Arką Gdynia.

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Raków Częstochowa 3:2 (0:1)
0:1 - Konrad Zaradny 42'
0:2 - Przemysław Oziębała 50'
1:2 - Łukasz Jamróz 63'
3:2 - Klaudiusz Łatkowski (k.) 78
3:2 - Łukasz Jamróz 81'

Składy:

KSZO 1929 Ostrowiec Św.: Stanisław Wierzgacz - Michał Stachurski, Dariusz Pietrasiak, Mateusz Podstolak, Klaudiusz Łatkowski - Rafał Gil, Mateusz Mianowany (89' Damian Mężyk), Mateusz Mąka, Paweł Czajkowski, Jakub Kapsa (90+1' Mateusz Madej) - Łukasz Jamróz.

Raków Częstochowa: Mateusz Kos - Przemysław Oziębała, Tomas Petrasek, Adam Mesjasz, Łukasz Góra - Konrad Zaradny, Lukas Duriska, Łukasz Kmieć (83' Rafał Figiel), Damian Warchoł (61' Patryk Szymański), Maciej Pałaszewski (46' Piotr Malinowski) - Adam Czerkas.

Żółte kartki: Gil (KSZO) oraz Oziębała, Petrasek, Góra (Raków).

Sędzia: Daniel Kruczyński (Żywiec).

Awans: KSZO Ostrowiec Św.

ZOBACZ WIDEO Piotr Myszka: W Rio czuję się jak na wakacjach (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (2)
avatar
dragon0102
9.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No widze że w Częstochowie sobie tego super Kosa zostawili. Teraz maja nauczkę. Dzięki niemu nie ma już Częstochowy w pucharze. Tak to jest jak się kibicow słucha i daje grać takiemu "grajkow Czytaj całość
avatar
pablo80 - RSKZ
9.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Frajerstwo... Oby to było z korzyścią dla Ligii...