Superpuchar: wiele niewiadomych w Borussii. Na kogo postawi Thomas Tuchel?

PAP/EPA / EPA/Kay Nietfeld
PAP/EPA / EPA/Kay Nietfeld

Borussia Dortmund już w niedzielę zmierzy się z Bayernem Monachium w meczu o Superpuchar Niemiec. Trudno przewidzieć, na których jedenastu zawodników postawi Thomas Tuchel po małej kadrowej rewolucji.

Przeciwko Bawarczykom w Borussii Dortmund zabraknie kontuzjowanych Erika Durma, Nevena Suboticia i Marco Reusa oraz uczestniczących w igrzyskach olimpijskich Svena Bendera i Matthiasa Gintera, a także finalizującego swój transfer do Lazio Rzym Moritza Leitnera i poszukującego nowego klubu Joo-Ho Parka.

Pozostali zawodnicy aspirujący do podstawowego składu mogą wystąpić 14 sierpnia w Dortmundzie i Thomasa Tuchela czekają trudne decyzje personalne. Odpowiedzi trenerowi nie dał wtorkowy sparing z Athletic Bilbao, ponieważ jego zespół zagrał słabo i przegrał 0:1. Kto będzie zatem straszył podopiecznych Carlo Ancelottiego?

Pewniakami wydają się być tylko Łukasz Piszczek na prawej obronie (chyba że trener postawi na utalentowanego nastolatka Felixa Passlacka), Sokratis Papastathopoulos jako stoper, Marcel Schmelzer w roli lewego defensora i Pierre-Emerick Aubameyang w ataku. Spore szanse na występ od pierwszego gwizdka ma też Marc Bartra, ponieważ mało prawdopodobne, by Tuchel zdecydował się wystawić chętnie testowanego w okresie przygotowawczym 18-letniego Dzenisa Burnicia.

ZOBACZ WIDEO Siatkówka: Polska - Iran (skrót meczu) (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

O miejsce między słupkami walczą Roman Weidenfeller i Roman Burki, a w drugiej linii na pięć pozycji kandydatów jest aż jedenastu: Nuri Sahin, Mikel Merino, Julian Weigl, Sebastian Rode, Christian Pulisić, Gonzalo Castro, Shinji Kagawa, Andre Schuerrle, Mario Goetze, Ousmane Dembele i Emre Mor.

Dobre notowania mają Weigl oraz znajdujący się w wysokiej formie Castro. Nieźle podczas przygotowań prezentował się Sahin, nie zawodził również Rode. Gorzej jest z formą zawodników odpowiedzialnych za ofensywę: Goetze i Schuerrle dopiero niedawno wznowili treningi, z kolei Dembele i Morowi potrzebny jest czas, by przystosować się do niemieckiego futbolu.

Skład Borussii, bez względu na decyzje trenera, będzie eksperymentalny i trudno spodziewać się po żółto-czarnych rewelacyjnej formy. Bawarczycy mają mniej problemów, chociaż wiele gwiazd, w tym Robert Lewandowski oraz Thomas Mueller, dopiero od kilku dni trenuje po długich urlopach.

Komentarze (1)
Olo77
10.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
niewiadome po wydaniu 100mln euro ... jestem w szoku ... znaczy że kupowali kogo popadnie czy co :/