Premier League: nudziarski Manchester City - tak się wita Pep Guardiola

Pep Guardiola zanotował zwycięski debiut jako menedżer Manchesteru City. Jego drużyna wygrała z Sunderlandem 2:1, ale zaprezentowała się bardzo słabo.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
PAP/EPA / EPA/PETER POWELL

John Stones, który kilka dni temu podpisał kontrakt z Manchesterem City (kosztował 47,5 miliona funtów), wyszedł od razu w podstawowym składzie The Citizens. Tylko na ławce usiadł Joe Hart, co tylko potwierdza, że reprezentant Anglii pod wodzą Pepa Guardioli nie ma co liczyć na regularną grę.

Sezon 2016/2017 kapitalnie się zaczął dla The Citizens. Już w czwartej minucie Raheem Sterling został sfaulowany przez Patricka van Aanholta i sędzia wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Sergio Aguero i chociaż nie zmylił Vito Mannone'a, to jednak trafił do siatki przeciwnika.

Kolejne minuty mogły uśpić. Gra Manchesteru City polegała na wielu podaniach, które nie przynosiły żadnego efektu. The Citizens mieli 76 procent posiadania piłki, jednak przed przerwą mogli stracić gola. Jermain Defoe otrzymał futbolówkę na ósmym metrze i uderzył bez zastanowienia. Trafił jednak wprost w Wilfreda Caballero.

Obraz gry w drugiej połowie nie zmieniał się. Man City cały czas grał bardzo wolno, bez przyśpieszenia i nie stwarzał sobie okazji strzeleckich. Debiutujący w Sunderlandzie David Moyes sięgnął po rezerwowego Adnana Januzaja, wypożyczonego na cały sezon z Manchesteru United.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": historia pomnika Jezusa Odkupiciela (źródło TVP)
I to właśnie Januzaj w 71. minucie idealnie podał w pole karne do Jermaina Defoe, który strzałem między nogami Caballero wyrównał losy spotkania. Manchester City zapłacił za bardzo słabą grę przez ponad 70 minut.

Miał jednak furę szczęścia. Bohater Sunderlandu - Defoe - został zmieniony przez Paddy'ego McNaira, który cztery minuty później strzelił samobójczego gola. To było fatalne wejście reprezentanta Irlandii Północnej.

Manchester City wygrał 2:1, ale zagrał bardzo słabo. Z taką dyspozycją Pep Guardiola nie ma co liczyć na walkę o mistrzostwo Anglii.

Manchester City - Sunderland 2:1 (1:0)
1:0 - Sergio Aguero (k) 5'
1:1 - Jermain Defoe 71'
2:1 - Paddy McNair (sam.) 87'

Składy:

Man City: Caballero - Sagna, Stones, Kolarov, Clichy (80' Iheanacho) -Fernandinho, Silva (64' Delph) - Nolito (59' Navas), De Bruyne, Sterling - guero.

Sunderland: Mannone - van Aanholt, Koné, Kaboul, Love - O'Shea, Rodwell - Borini, Watmore (65' Januzaj), Gooch (64' Khazri) - Defoe (83' McNair).

Żółte kartki: Kolarov (Man City) oraz Gooch, Love (Sunderland).

Sędzia: Robert Madley.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×