Patrik Mraz: Mamy sześć punktów i jest to dla nas za mało
Małymi kroczkami piłkarze Piasta Gliwice starają się zbliżyć do poziomu z poprzedniego sezonu. Póki co udało im się zdyscyplinować w obronie, ale w ataku nadal jest problem do rozwiązania.
O ile gra w defensywie wygląda w wykonaniu gliwiczan dużo lepiej niż jeszcze kilka tygodni temu, to pod bramką rywala rażą oni nieskutecznością i brakiem pomysły na skończenie akcji. - W poprzednim sezonie większość sytuacji kończyło się bramkami, a teraz jest niestety inaczej. Wydaje mi się, że brakuje nam spokoju pod polem karnym rywala, może brakuje też pewności siebie... Musimy zacząć strzelać - podkreślił Słowak.
W sobotę podopiecznych Jiriego Necka czeka pojedynek z Pogonią Szczecin. - Jeśli zagramy w obronie tak jak z Zagłębiem, a w ofensywie się poprawimy, to myślę, że Pogoń jest do pokonania - spuentował najlepszy asystent minionego sezonu.
ZOBACZ WIDEO Zofia Klepacka: Szkoda mi Piotra Myszki. Należał mu się medal... (źródło TVP)