Kolejna wpadka Pogoni Siedlce. "Brakuje nam doświadczenia"

Pogoń Siedlce nie potrafi odnieść drugiego zwycięstwa w I lidze. W środę podopieczni Dariusza Banasika tylko zremisowali z MKS-em Kluczbork.

Jakub Artych
Jakub Artych
piłkarze Pogoni Siedlce WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: piłkarze Pogoni Siedlce

Drużyna z Siedlec ponownie nie wygrała przed własną publicznością. W środowy wieczór biało-niebiescy tylko zremisowali z MKS-em Kluczbork 1:1, dla którego jest to już piąty podział punktów w tym sezonie.

- Jesteśmy niezadowoleni z jednego punktu, gdyż graliśmy przed własną publicznością. Bardzo chcieliśmy wygrać to spotkanie. Zdawaliśmy sobie sprawę, że ostatnie mecze nie ułożyły się po naszej myśli. W środę było widać zaangażowanie i dużą mobilizację w drużynie - podkreśla trener Dariusz Banasik.

Pogoń przez większą część spotkania dyktowała warunki gry. Gospodarze mieli również wiele okazji, aby zdobyć kolejne bramki.

- Prowadziliśmy 1:0 i mieliśmy okazje, aby podwyższyć wynik. Gdybyśmy strzelili jeszcze jednego gola to wtedy byłoby zupełnie inaczej. Gdy się jednak nie zdobywa bramek, to przeciwnik w końcówce rzuca wszystko na jedną kartę. Niestety w 90 minucie przegraliśmy walkę w polu karnym i rywal z czystej pozycji trafił na 1:1 - dodaje były opiekun Znicza Pruszków.

Siedlczanie po 5. kolejkach mają na koncie zaledwie cztery punkty. To oznacza, iż obecnie Pogoń znajduje się w strefie spadkowej.

- Ostatni mecz pokazał, iż brakuje nam trochę doświadczenia. Mamy sporo młodych piłkarzy. Trzy punkty były bardzo blisko, ale taka jest piłka. W kolejnych spotkaniach postaramy się zagrać z lepszym skutkiem - kończy Dariusz Banasik.

ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan: Nieważne jak. Ważne, że awansowaliśmy
Czy Pogoń Siedlce utrzyma się w I lidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×