Górnik Łęczna - Jagiellonia Białystok: goście przełamią się w derbach wschodu?

 / ŁUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / NEWSPIX.PL
/ ŁUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / NEWSPIX.PL

Jagiellonia Białystok przegrała dwa ostatnie mecze, a mimo to wciąż jest w czołówce Lotto Ekstraklasy. Natomiast Górnik Łęczna zaczyna łapać wiatr w żagle i chce wydostać się z dolnych rejonów tabeli.

Zielono-czarni kiepsko rozpoczęli sezon i pierwszy punkt zdobyli w 3. kolejce. Na zwycięstwo czekali do połowy sierpnia, kiedy odprawili z kwitkiem Legię Warszawa. Wygrana z mistrzem Polski pozytywnie wpłynęła na Górnika Łęczna i tydzień później bezbramkowo zremisował on z niepokonanym KGHM Zagłębiem Lubin.

Olbrzymi wkład w lepsze wyniki łęczyńskiego zespołu ma 37-letni Sergiusz Prusak. Doświadczony bramkarz imponuje nie tylko formą, ale i zaangażowaniem - zachowuje czyste konto od 219 minut, chociaż gra z kontuzją palca.

W sobotnim meczu strzelecki impas spróbuje przerwać Piotr Grzelczak, który latem przeniósł się do Górnika właśnie z Białegostoku. 28-latek miał być wzmocnieniem ofensywy łęcznian, a tymczasem wciąż nie zdobył ani jednego gola. Mecz przeciwko byłej drużynie to dla Grzelczaka dobra okazja do strzelenia pierwszej bramki w 2016 roku.

Z kolei Jagiellonia wyhamowała i po serii trzech zwycięstw zaliczyła dwie porażki po 0:1. Te przegrane zepchnęły białostocką ekipę z podium. Goście chcą jak najszybciej wrócić na właściwe tory i umocnić się w czołówce. Przed meczem w Lublinie trener Michał Probierz ma szersze pole manewru. Do gry wraca para stoperów - Ivan Runje i Guti, którzy rozpoczynali sezon w podstawowym składzie.

Lider zespołu gości to Konstantin Vassiljev. Estończyk jest w wyśmienitej formie i ma na koncie pięć goli, czyli więcej niż Górnik! Pomimo trwającej ponad trzy godziny strzeleckiej niemocy, Jagiellonia jest jedną z najskuteczniejszych drużyn Lotto Ekstraklasy.

Zielono-czarni balansują tuż nad strefą spadkową, ale chcą udowodnić, że potrafią być groźni dla wyżej notowanych rywali. Jagiellonia zaś nie może pozwolić sobie na kolejną wpadkę, choć tylko raz w historii (po dogrywce w Pucharze Polski w 2005 roku) wygrała z Górnikiem wyjeździe.

Górnik Łęczna - Jagiellonia Białystok / sob. 27.08.2016, godz. 18:00, Arena Lublin

Przewidywane składy:

Górnik: Prusak - Sasin, Pruchnik, Szmatiuk, Leandro, Śpiączka, Danielewicz, Bonin, Drewniak, Grzelczak, Ubiparip.

Jagiellonia: Kelemen - Burliga, Runje, Guti, Tomasik, Frankowski, Grzyb, Romanczuk, Vassiljev, Chomczenowski, Cernych.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

ZOBACZ WIDEO Besnik Hasi: z drużyny zeszła już presja (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: