Premiership: 12 minut Smolarka

Ponownie tylko z ławki rezerwowych na murawie pojawił się Ebi Smolarek. Polak zagrał 12 minut w niedzielnym meczu 27. kolejki Premiership Boltonu Wanderers z Newcastle United. Kłusaki wygrały 1:0 - tak jak West Ham United z Manchesterem City. Trzy punkty do swojego dorobku dopisało również Blackburn Rovers.

Pierwszym niedzielnym meczem był pojedynek Hull City z Blackburn Rovers. Tygrysy grają w ostatnich tygodniach bardzo słabo i jeśli tak dalej pójdzie, to będą musiały bać się o utrzymanie w Premiership. W niedzielę zanotowały kolejną porażkę. Uległy na własnym stadionie Blackburn Rovers 1:2.

Goście zwycięstwo zapewnili sobie między 34., a 37. minutą. Najpierw Stephen Warnock zdobył bramkę, a po chwili asystował przy trafieniu Keitha Andrewsa. W drugiej połowie gra zaostrzyła się czego efektem były dwie czerwone kartki. Najpierw z boiska wyleciał Dean Marney, który "wyciął" Mortena Gamsta Pedersena. Jednak Norweg sześć minut później został wyrzucony z boiska za dwie żółte kartki. Hull było stać na honorowe trafienie autorstwa Iana Ashbee. Hull nad strefą spadkową ma już tylko trzy punkty przewagi.

Nadal nie wiedzie się na wyjeździe Manchesterowi City. Tym razem zespół Marka Hughesa uległ na Upton Park West Ham United 0:1. Jedyna bramka padła 19 minut przed końcem. Shay Given zdołał obronić uderzenie Savio, lecz do dobitki doszedł Jack Collinson i wpakował piłkę do siatki rywali. WHU awansowało na siódme miejsce.

Na Reebok Stadium trzy punkty do swojego dorobku punktowego dopisał Bolton Wanderers. Kłusaki ograły Newcastle United 1:0. 12 minut w barwach Boltonu zagrał Ebi Smolarek i zdołał się zapisać w protokole meczowym. Jednak nie bramką, ale żółtą kartką, którą otrzymał tuż przed końcem spotkania. Zwycięskiego gola dla Kłusaków zdobył Ricardo Garnder, który 120 sekund wcześniej pojawił się na murawie. Bolton po tym zwycięstwie plasuje się na dziesiątym miejscu.

Po raz kolejny olbrzymie kłopoty miała Aston Villa ze Stoke City. Kilka miesięcy temu The Potters pokonali The Villans na Britannia Stadium 3:2. Wówczas zwycięskiego gola zdobył w ostatnich sekundach spotkania Mamady Sidibie. Teraz napastnik ten również pojawił się na murawie, a Aston Villa do 88. minuty prowadziła 2:0.

Najpierw bramkę zdobył Stilian Petrov, a później John Carew. Wydawało się, że Aston Villa przerwie złą ostatnio serię, jednak nic z tego. W ostatnich sekundach gole Ryana Shawcrossa i Glenna Whelana zapewniły Stoke cenny jeden punkt.

Wyniki niedzielnych meczów 27. kolejki Premiership:

Hull City - Blackburn Rovers 1:2 (0:2)

0:1 - Warnock 34'

0:2 - Andrews 37'

1:2 - Ashbee 78'

West Ham United - Manchester City 1:0 (0:0)

1:0 - Collinson 71'

Bolton Wanderers - Newcastle United 1:0 (0:0)

1:0 - Gardner 47'

Aston Villa - Stoke City 2:2 (1:0)

1:0 - Petrov 45'

2:0 - Carew 79'

2:1 - Shawcross 88'

2:2 - Whelan 90'

Komentarze (0)