Moussa Sissoko: Odejście z Newcastle było koniecznością

PAP/EPA / GEORGI LICOVSKI
PAP/EPA / GEORGI LICOVSKI

Moussa Sissoko przeniósł się z Newcastle United do Tottenhamu. Reprezentant Francji przyznał, że zmiana barw była koniecznością.

W ubiegłym sezonie Newcastle United pożegnało się z Premier League. Moussa Sissoko nie zamierzał występować w Championship, ostatecznie wicemistrz Europy za 30 milionów funtów trafił na White Hart Lane.

W barwach byłego klubu Sissoko rozegrał 133 mecze i zdobył 12 goli. 27-letni piłkarz podziękował kibicom i wyraził nadzieję, że zasłużony klub szybko wróci do Premier League.

- Jak wiecie, zaczynam nową przygodę. Zdecydowałem się dołączyć do Totenhamu. Wybór był koniecznością, potrzebowałem nowego wyzwania - powiedział.

- Wiem, że ta decyzja może zasmucić i rozczarować kibiców. Chcę, żeby wiedzieli, że nigdy o nich nie zapomnę. Zawsze oddawałem temu klubowi swoje serce, cieszyłem się atmosferą panującą na St. James' Park. Lubiłem życie w Newcastle, kibice dodawali mi otuchy kiedy byłem z dala od rodziny i przyjaciół. Były dobre i złe chwile. Spadek był ciosem dla całego miasta, ale nie mam wątpliwości, że Newcastle szybko wróci do czołówki. Zasługuje na to. Nigdy nie zapomnę trzech lat, które tu spędziłem, to zawsze będzie częścią mojego życia - dodał Sissoko.

Po pięciu kolejkach Championship Newcastle United zajmuje czwarte miejsce w tabeli.

ZOBACZ WIDEO: Zieliński o swoim transferze: Liverpool i Napoli się o mnie biły

Komentarze (0)