[b]
"Piłka Nożna": Przed przerwą na mecze reprezentacji Lech zaczął się prezentować w lidze lepiej, i co najważniejsze dla kibiców, zdobywać punkty. To zapowiedź, że wracacie do poważnej gry?
[/b]
Jan Bednarek: - Jest trochę lepiej, ale to nie oznacza, że dobrze. Zaczęliśmy zdobywać bramki, punktować, ale sytuacja w tabeli wygląda źle, nie zmieniła się. Wciąż czeka nas więc masę roboty, żeby osiągnąć poziom, który będzie satysfakcjonować nas i kibiców. Na pewno takim poziomem nie będzie nigdy 15. miejsce w tabeli. Z tego fani cieszyć się nie mogą. W Lechu liczy się tylko sam szczyt tabeli.
Tego szczytu, o którym mówisz, nie było za trenera Jana Urbana. Nie zmienia to jednak faktu, że został wyrzucony z pracy, kiedy zaczęliście grać lepiej. Zaskoczenie?
- Na pewno lekkie zaskoczenie było, bo zaczęliśmy wygrywać, gra wyglądała lepiej. Przecież mogliśmy z coraz większym optymizmem patrzeć w przyszłość. Co mogę powiedzieć? Pozytywne myślenie i chęć wygrywania pozostaje, lecz już z innym szkoleniowcem. Prawda jest taka, że władze klubu podjęły taką decyzję i nie mieliśmy na nią wpływu. Należało ją zaakceptować. Przychodzi nowy trener, Nenad Bjelica, z nowa wizją i miejmy nadzieję, że będziemy kontynuować serię zwycięstw, a nasza forma z meczu na mecz będzie rosła.
Zatrudnienie w Lechu trenera z zagranicy to dla ciebie dobre rozwiązanie? Co po tych kilku dniach możesz powiedzieć o tym szkoleniowcu?
- Zauważmy, że ma bardzo ciekawą karierę zarówno jako piłkarz, jak i trener. Kiedy tylko dowiedziałem się, że poprowadzi naszą drużynę, chciałem dowiedzieć się o nim jak najwięcej. Moim zdaniem najważniejsze, by pomógł rozwinąć się nam jako drużynie, ale też każdemu zawodnikowi z osobna.
Nowy trener będzie dla was impulsem do jeszcze lepszej gry? W ubiegłym roku, również jesienią, został zwolniony trener Maciej Skorża, a Urban przyszedł i odmienił zespół. Przede wszystkim wyciągnął też z dna tabeli.
- Gramy dla Lecha Poznań, musimy wygrywać w każdym meczu, nie ma różnicy, czy pracujemy nadal z tym samym trenerem, czy przychodzi ktoś nowy. Oby tak jak za trenera Urbana, tak za trenera Bjelicy efekt nowej miotły wpłynął pozytywnie na zespół.
(...)
Cały wywiad w najnowszym numerze tygodnika "Piłka Nożna". Od wtorku w kioskach!
Czytaj więcej w "PN"
Będzie rewolucja w klubowym mundialu
Do przerwy cztery z plusem, po przerwie - dwója
ZOBACZ WIDEO: Piszczek: nikt nie mówił, że eliminacje będą łatwe (źródło TVP)