Włoch wystąpił w podstawowym składzie w pierwszym oficjalnym meczu Napoli w sezonie, a w dwóch kolejnych spotkaniach Maurizio Sarri zdecydował się w ataku na Arkadiusza Milika. Polak przeciwko AC Milan (4:2) wypadł znakomicie, ale już w meczu z US Palermo (3:0) nie strzelił gola.
- Milik czy Gabbiadini? Cały czas będę musiał wybierać między nimi w ataku. Jeśli chodzi o Manolo, to ma się dobrze i nie widać po nim żadnych złych objawów. Miał trudny sierpień, ale zachowuje duży spokój - tłumaczy trener wicemistrza Włoch.
Sarri nie był rozczarowany postawą reprezentanta Polski w spotkaniu z Palermo, chociaż Milik nie zaimponował skutecznością i zmarnował parę sytuacji. - Arkadiusz rozegrał dobre zawody. Wprawdzie nie zdobył bramki, ale to nie było najważniejsze. Uważam, że grał dobrze - przekonuje Sarri.
O ile występ Milika od pierwszej minuty jest prawdopodobny, o tyle Piotr Zieliński raczej zajmie miejsce wśród rezerwowych. Sarri na Sycylii wystawił Polaka zamiast Allana, który zazwyczaj gra w "jedenastce". Wszystko wskazuje na to, że Brazylijczyk dostał wolne przed długim występem w Kijowie.
ZOBACZ WIDEO: Napoli zwycięskie, aktywni Zieliński i Milik. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]