Pazdan dalej leczy uraz mięśnia piszczelowego, natomiast Kucharczyk zmaga się z kontuzją stopy.
- Obaj są dla nas bardzo ważni i to dwie poważne straty. Pazdan jest ważnym ogniwem zespołu - jest kapitanem i zapewnia stabilność w obronie. Wystąpił w meczach, w których nie traciliśmy bramek - mówi niepocieszony Besnik Hasi.
- Natomiast Kucharczyk przydaje się, gdy w meczu liczy się szybkość. Różnicę pokazał na przykład w spotkaniu z Dundalk FC w IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów - komentuje trener.
Obaj piłkarze mogą wrócić do składu Legii już w niedzielę. - Zależy mi na tym, by zagrali z Zagłębiem, jest na to szansa. Liga jest dla mnie priorytetem - dodaje Hasi.
Legia przegrała bez Pazdana cztery z siedmiu spotkań w tym sezonie. Wygrała tylko jedno. Z kolei Kucharczyk opuścił tylko dwa mecze w trwających rozgrywkach.
Legia zmierzy się z Borussią na własnym boisku w środę o godzinie 20.45.
ZOBACZ WIDEO Leśnodorski o Hasim: W Legii nie palimy nikogo na stosie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}