Juan Bernat trafił do Bawarii w 2014 roku z Valencii. W ciągu dwóch lat wyrobił sobie w Niemczech bardzo dobrą opinię. Lewy obrońca był podstawowym graczem Bayernu Monachium, gdy trenerem drużyny był Pep Guardiola.
Teraz Guardiola pracuje w roli menedżera Manchesteru City i myśli o sprowadzeniu hiszpańskiego obrońcy - podaje włoski Sport Mediaset. Dlaczego były trener Bayernu chce właśnie swojego rodaka?
Otóż na lewej stronie defensywy szkoleniowiec ma do dyspozycji Alexandara Kolarova i Gaela Clichy'ego - zawodników doświadczonych, o uznanej marce, jednak już nierozwijających się. A Bernat ma dopiero 23 lata i wiele lat gry na wysokim poziomie przed sobą.
Dodajmy, że Bernat rozpoczął sezon w pierwszym składzie FCB, ale w dwóch ostatnich spotkaniach zajmował już miejsce na ławce rezerwowych.
ZOBACZ WIDEO: Pulisic: Legia to nie jest zły zespół (źródło TVP)
{"id":"","title":""}