FC Barcelona ostro walczyła, aby latem wzmocnić defensywę brazylijskim środkowym obrońcą, ale PSG robiło wszystko, aby zatrzymać Marquinhosa i ostatecznie dopięło swego. Hiszpanie nie zamierzają jednak dawać za wygraną.
Francuski dziennik "L’Equipe" informuje, że Barcelona wróci do Paryża w styczniu z ofertą 60 milionów euro. Według dziennikarzy Marquinhos nie jest zadowolony z postawy klubu i naciska na PSG, aby zimą pozwoliło mu odejść na Camp Nou.
Działacze nie zmienili zdania nawet po odejściu Davida Liuza do Chelsea Londyn. Od tego momentu Marquinhos ma pewne miejsce na środku obrony PSG, ale nadal liczy, że w styczniu zostanie zawodnikiem Barcelony.
ZOBACZ WIDEO: Czerwiński: musimy skupić się na lidze