Pogoń Siedlce wyrasta na rewelację I ligi?

Drużyna trenera Dariusza Banasika w niedzielne popołudnie odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu. Czy Pogoń Siedlce namiesza w tym sezonie w I lidze?

Jakub Artych
Jakub Artych
piłkarze Pogoni Siedlce WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: piłkarze Pogoni Siedlce

Po słabym początku sezonu nie ma już śladu. Siedlczanie złapali wiatr w żagle i obecnie grają najlepszą piłkę od wielu lat. W niedzielnym meczu Pogoń pokonała Chrobrego Głogów 2:0, będąc drużyną o wiele lepszą od rywali.

- Bramka praktycznie do szatni. Bramka po wyjściu z szatni. To były decydujące ciosy zadane przez nas w tym meczu. Natomiast wiedzieliśmy, że Chrobry jest bardzo dobrym zespołem, który gra przede wszystkim piłkę kombinacyjną i wydawało nam się, że zaskoczeniem tego przeciwnika może być to, że będziemy grali blisko, agresywnie, wysoko. Bramka wpadła po naszym odbiorze piłki, po wysokim pressingu i z tego na pewno się cieszę - mówi zadowolony Dariusz Banasik.

Za drużyną z Siedlec przemawia wiele argumentów. Nie dość, że ekipa z Mazowsza gra coraz lepiej, to na dodatek dużym sprzymierzeńcem Pogoni jest terminarz. Na 10 pozostałych spotkań w tym roku, aż siedem siedlczanie rozegrają przed własną publicznością.

- Zdobyliśmy dziewięć punktów w trzech ostatnich meczach, ale będę tonował nastroje. Nie wpadniemy w hurraoptymizm, gdyż po każdym, wygranym meczu będą ciężkie chwile, będą ciężkie momenty. Na pewno przyjdzie gdzieś kryzys, to jest sztuka, aby go zażegnać - dodaje były opiekun Znicza Pruszków.

Jedną z czołowych postaci Pogoni Siedlce jest Marcin Burkhardt, który w ostatnich meczach zdobył dwie bramki oraz zanotował dwie asysty. - Fizycznie czuję się coraz lepiej. Myślę, że jak zespół będzie grał dobrze to i ja będę grał na miarę oczekiwań. Uważam jednak, że stać mnie na jeszcze lepszą grę - podkreśla doświadczony pomocnik.

ZOBACZ WIDEO: Zobacz kapitalny rajd Luisa Suareza [ZDJĘCIA ELEVEN]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×