Legia Warszawa doszła do porozumienia z Besnikiem Hasim
Umowa Besnika Hasiego z Legią Warszawa została rozwiązana za porozumieniem stron. Albańczyk początkowo żądał odszkodowania w wysokości 1,5 mln euro, ale otrzyma mniej niż połowę tej kwoty.
- Rozstajemy się w zgodzie i z wzajemnym szacunkiem. Serdecznie dziękujemy trenerowi za przeprowadzenie drużyny przez eliminacje Ligi Mistrzów. Życzymy mu powodzenia w dalszej pracy - mówi prezes Legii, Bogusław Leśnodorski.
Besnik Hasi prowadził Legię od 3 czerwca, gdy zastąpił w roli trenera mistrzów Polski Stanisława Czerczesowa. Pod wodzą Albańczyka stołeczny zespół awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów, ale w pierwszych dziewięciu meczach Lotto Ekstraklasy zdobył tylko dziewięć punktów, notując najgorszy start rozgrywek ligowych od 1972 roku.
Po tym meczu Hasi został zwolniony z obowiązków prowadzenia I drużyny Legii, a we wtorek jego umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Pierwotnie jego kontrakt miał obowiązywać do końca sezonu 2017/2018, więc Albańczyk początkowo żądał odszkodowania w wysokości 1,5 mln euro, ale jak poinformował redaktor naczelny WP SportoweFakty, Michał Kołodziejczyk, były już trener Legii otrzyma mniej niż połowę tej kwoty.
Pod wodzą Hasiego Legia rozegrała łącznie 18 spotkań: 5 z nich wygrała, 6 zremisowała i 7 przegrała.
Klub z Łazienkowskiej 3 poinformował, że Aleksandar Vuković prowadzi zespół tylko tymczasowo. Docelowym następcą Hasiego ma być Jacek Magiera, ale nie jest to jeszcze wiadomość potwierdzona przez klub.