Premier League: zaskakujące zwycięstwo drużyny Boruca. Manchester City nie do zatrzymania
Artur Boruc zachował drugie czyste konto w tym sezonie, a jego drużyna Bournemouth zaskakująco pokonała Everton (1:0) w 6. kolejce Premier League. Kolejne zwycięstwo zanotował Manchester City, a Pepa Guardiolę i spółkę nie zatrzymał Łukasz Fabiański.
Dwukrotnie pokonał go nie kto inny jak Sergio Aguero. Argentyńczyk już w dziewiątej minucie przyjęciem piłki urwał się rywalowi, a następnie strzałem z siedmiu metrów pomiędzy nogami polskiego golkipera po raz pierwszy trafił do siatki Swansea City.
Łabędzie tego dnia były dobrze dysponowane i bardzo szybko odpowiedziały bramką Fernando Llorente. Hiszpan huknął z lewej nogi nie do obrony strzelając swoją pierwszą bramkę w Anglii.
Kolejne fragmenty spotkania to wyrównany mecz. Swansea potrafiła przeciwstawić się The Citizens aż głupotą w 65. minucie "popisał się" debiutujący w Premier League Mike van der Hoorn. Zupełnie bez sensu uderzył w twarz Kevina De Bruyne'a i sędzia wskazał na "wapno". Aguero z najwyższym spokojem umieścił piłkę w siatce.
Trzeci gol to kontra Man City. Raheem Sterling z łatwością minął Kyle'a Naughtona i strzałem w krótki róg zaskoczył Fabiańskiego. Manchester City wygrał szósty mecz w lidze i dziewiąty z rzędu pod wodzą Pepa Guardioli.
Dużo lepiej w sobotnie popołudnie poradził sobie Artur Boruc. Jego AFC Bournemouth mierzyło się z faworyzowanym Evertonem, który przed kolejką był wiceliderem. W 23. minucie Junior Stanislas popisał się kapitalnym strzałem sprzed pola karnego i Wisienki do ostatnich sekund broniły cennej zdobyczy. Sporo pracy nie miał Boruc, ale może dopisać do swojego dorobku drugie czyste konto w tym sezonie.
Blisko cennych pierwszych zwycięstw w tym sezonie były drużyny Stoke City i Sunderlandu. Ci pierwsi stracili gola w 90. minucie i tylko zremisowali z West Bromwich Albion. Z kolei Czarne Koty prowadziły z Crystal Palace 2:0 do 62. minuty, a mimo to przegrały 2:3.
Na fotel wicelidera wskoczył Tottenham Hotspur dzięki ograniu Middlesbrough (2:1). Kolejny wielki mecz zagrał Heung-Min Son, który dwukrotnie skierował futbolówkę do siatki przeciwnika.
Wyniki sobotnich meczów 6. kolejki Premier League:
AFC Bournemouth - Everton 1:0 (1:0)
1:0 - Junior Stanislas 23'
Liverpool FC - Hull City 5:1 (3:0)
1:0 - Adam Lallana 17'
2:0 - James Milner (k.) 30'
3:0 - Sadio Mane 36'
3:1 - David Meyler 51'
4:1 - Philippe Coutinho 52'
5:1 - James Milner (k.) 71'
Czerwona kartka: Ahmed El Mohamady /29'/ (Hull).
Middlesbrough - Tottenham Hotspur 1:2 (0:2)
0:1 - Heung-Min Son 7'
0:2 - Heung-Min Son 23'
1:2 - Ben Gibson 65'
Stoke City - West Bromwich Albion 1:1 (0:0)
1:0 - Joe Allen 73'
1:1 - Jose Salomon Rondon 90'
Sunderland AFC - Crystal Palace 2:3 (1:0)
1:0 - Jermain Defoe 39'
2:0 - Jermain Defoe 60'
2:1 - Joe Ledley 62'
2:2 - James McArthur 76'
2:3 - Christian Benteke 90+4'
Swansea City - Manchester City 1:3 (1:1)
0:1 - Sergio Aguero 9'
1:1 - Fernando Llorente 13'
1:2 - Sergio Aguero (k.) 65'
1:3 - Raheem Sterling 77'