Southampton po pięciu kolejkach miało tylko pięć punktów na koncie, więc fani West Ham United mogli mieć nadzieję, że ich drużyna w domowym meczu przeciwko Świętym przełamie serię trzech porażek w lidze z rzędu.
Nic z tego. Wynik nie kłamał. Southampton zwyciężyło 3:0 i było po prostu zespołem lepszym. Strzelanie na Stadionie Olimpijskim rozpoczął w 40. minucie Charlie Austin. Najwyraźniej były gracz Queens Park Rangers wraca do najwyższej formy, ponieważ w ostatnim czasie regularnie trafia do siatki przeciwnika.
W drugiej połowie Dusan Tadić podwyższył na 2:0 i było już niemal pewne, że Młoty tego meczu nie wygrają. Kropkę nad "i" postawił James Ward-Prowse.
West Ham przegrał, ponieważ oddał zaledwie jeden celny strzał. W taki sposób trudno choćby zremisować. W tabeli zajmuje 18. miejsce z dorobkiem zaledwie trzech punktów. Czarne chmury zbierają się nad Slavenem Biliciem.
West Ham United - Southampton 0:3 (0:1)
0:1 - Charlie Austin 40'
0:2 - Dusan Tadić 62'
0:3 - James Ward-Prowse 90'
ZOBACZ WIDEO: Męczarnie Juventusu Turyn. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]