Drużyna Roberta Lewandowskiego gra przebojowo pod wodzą Carlo Ancelottiego. Liderem w grupie Ligi Mistrzów została po rozbiciu FK Rostów, a od tego czasu wygrała trzy mecze w Bundeslidze, gdzie również prowadzi. W poprzednim sezonie Bayern odłożył w czasie marzenia o zwycięstwie w Lidze Mistrzów po dwumeczu z Atletico Madryt. Hiszpanie wygrali u siebie 1:0, a w Bawarii przegrali tylko 1:2, przesądzając o tym, że Bayern nie wrócił na szczyt europejskiego futbolu z Pepem Guardiolą.
- W ostatnich sezonach trzykrotnie przegraliśmy z hiszpańskimi zespołami i teraz chcemy przełamać się. Dzięki Ancelottiemu mamy na to szanse. Liczymy co najmniej na jeden punkt, a może uda się wywalczył trzy - powiedział Karl-Heinz Rummenigge, prezes Bayernu Monachium.
Choć w poprzednim sezonie Bayern został poskromiony przez Atletico, ma z tym rywalem korzystny bilans. Także ostatnie wyniki przemawiają na jego korzyść, ponieważ drużyna Diego Simeone straciła punkty w trzech z sześciu spotkań Primera Division.
- Bayern to bardzo dobry zespół. Jest złożony ze świetnych piłkarzy i dobrze gra w piłkę. My jesteśmy drużyną lubiącą grać z kontrataku, a filozofia Ancelottiego polega na tym, by zawsze utrzymywać się przy piłce. Zawodnikiem Bayernu, którego najbardziej lubię, jest Robert Lewandowski – komplementował Kevin Gameiro na antenie radia COPE.
ZOBACZ WIDEO: Sporting - Legia. Portugalska komedia pomeczowa
Hit w Madrycie poprowadzi Szymon Marciniak. W tej samej grupie FK Rostów podejmie PSV Eindhoven. Rosjanie zdemolowali całkiem niedawno drużynę z Holandii. Konkretnie Ajax Amsterdam w eliminacjach Ligi Mistrzów. Piłkarze PSV mieli małe problemy z dotarciem do Rostowa, przez które lądowali awaryjnie w Warszawie.
Zdaniem "L'Equipe" dla Grzegorza Krychowiaka znajdzie się miejsce w jedenastce Paris Saint-Germain na mecz z Ludogorcem Razgrad. Mistrz Francji zagra w Bułgarii o premierowe zwycięstwo po remisie 1:1 z Arsenalem. Dla Ludogorca będzie to pierwsze w historii spotkanie z przedstawicielem Ligue 1.
Po długim oczekiwaniu kibice SSC Napoli zobaczą mecz Ligi Mistrzów na własnym stadionie. Drużyna spod Wezuwiusza wygrała poprzedni mecz 2:0 z Chievo Verona i dużo pozytywnego zamieszania robił w nim Piotr Zieliński. Arkadiusz Milik, który był bohaterem spotkania z Dynamem Kijów, wszedł tym razem z ławki rezerwowych. Realne, że obaj wystąpią przeciwko Benfice Lizbona. Napoli nigdy nie przegrało u siebie z przeciwnikiem z Portugalii i jeżeli dodatkowo poprawi bilans, będzie blisko awansu.
FC Barcelona jest faworytem meczu z Borussią M'gladbach, a Manchester City z Celtikiem Glasgow. Możni z grupy C będą w środę prężyć muskuły przed bezpośrednim starciem.
Środa w Lidze Mistrzów:
GRUPA A
Ludogorec Razgrad - Paris Saint-Germain / śr. 28.09.2016 godz. 20.45
Arsenal Londyn - FC Basel / śr. 28.09.2016 godz. 20.45
GRUPA B
Besiktas Stambuł - Dynamo Kijów / śr. 28.09.2016 godz. 20.45
SSC Napoli - Benfica Lizbona / śr. 28.09.2016 godz. 20.45
GRUPA C
Borussia M'gladbach - FC Barcelona / śr. 28.09.2016 godz. 20.45
Celtic Glasgow - Manchester City / śr. 28.09.2016 godz. 20.45
GRUPA D
Atletico Madryt - Bayern Monachium / śr. 28.09.2016 godz. 20.45
FK Rostów - PSV Eindhoven / śr. 28.09.2016 godz. 20.45
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Bayern Monachium wygra na stadionie Atletico Madryt? 
