Po przerwie na mecze reprezentacji Manchester United czeka trudny tydzień. Najpierw zmierzy się z Liverpoolem (17 października), a później z Fenerbahce (20 października) i Chelsea (23 października).
- Moglibyśmy grać z Liverpoolem w sobotę, moglibyśmy grać z Liverpoolem w niedzielę, a zagramy w poniedziałek - powiedział zirytowany Jose Mourinho.
- Nie mamy zbyt dobrych warunków, bo zagramy przeciwko dwóm najlepszym klubom Premier League, które nie grają w europejskich pucharach. Mamy ten trujący prezent grania w poniedziałek, który powoduje trudne dla nas sytuacje - dodał.
- Będziemy chcieli awansować do kolejnej rundy Ligi Europy. Do meczu z Fenerbahce jeszcze prawie miesiąc, ale będziemy chcieli wystawić skład, który będzie w stanie ich pokonać. Co możemy zrobić? Musimy zagrać w poniedziałek, później w czwartek i później jeszcze z Chelsea w niedzielę. Wcześniej mamy do rozegrania mecz ze Stoke, więc pozwólcie nam się skoncentrować na Stoke - powiedział portugalski menedżer.
Po sześciu kolejkach Premier League Manchester United z dorobkiem 12 punktów zajmuje szóste miejsce. Początek niedzielnego meczu ze Stoke City o godz. 13.
ZOBACZ WIDEO: Kandydat z ostatniej chwili. Czy Wojciechowski zagrozi Bońkowi? (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}