Everton był faworytem tego starcia mimo iż Crystal Palace wygrało trzy ostatnie ligowe starcia. Jednak jak pokazał mecz na Goodison Park, Orły są w naprawdę dobrej dyspozycji.
Zaczęło się jednak źle dla gości z Londynu. W 35. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Bardzo ładny strzał z rzutu wolnego z 20 metrów oddał Romelu Lukaku i bramkarz nawet nie zareagował. Miał za to pretensje do swoich zawodników w murze, że ci nie podskoczyli przy uderzeniu Belga.
Pięć minut po zmianie stron podopieczni Alana Pardewa wyrównali. Po centrze w pole karne Christian Benteke przeskoczył pilnującego go obrońcę i mierzonym uderzeniem głową zmieścił piłkę tuż przy słupku. Dla Belga był to trzeci gol w tym sezonie i ponownie zdobyty głową.
Londyńczycy postawili kropkę nad "i" siedem minut później, gdy Damien Delaney prawidłowo trafił do siatki przeciwnika po strzale głową, ale arbiter liniowy dopatrzył się spalonego i bramki nie uznał.
Na Goodison Park Everton podzielił się punktami z Crystal Palace.
Everton - Crystal Palace 1:1 (1:0)
1:0 - Romelu Lukaku 35'
1:1 - Christian Benteke 50'
ZOBACZ WIDEO: Sporting - Legia. Portugalski dziennikarz właśnie tego się po Legii spodziewał