Piłkarze ze Stamford Bridge nie rozegrali w sobotę wybitnego meczu - zwłaszcza w pierwszej połowie, gdy byli statyczni w ataku i nie potrafili stłamsić Tygrysów, mimo że te spisywały się wyjątkowo mizernie. Podopieczni Mike'a Phelana - po dobrym początku sezonu - ostatnio niesamowicie dołują i w starciu z The Blues było to widać jak na dłoni.
Po przerwie Chelsea już podkręciła tempo i wskoczyła na poziom nieosiągalny dla Hull. Efektem były dwa gole, choć mogło ich paść zdecydowanie więcej. Najpierw po podaniu Diego Costy pięknym technicznym strzałem do siatki Willian, a później w podobny sposób bramkę zdobył sam Costa. On przejął piłkę po zablokowanym uderzeniu Nemanji Maticia.
Tygrysy nie były w stanie na te trafienia odpowiedzieć i nawet nie zbliżały się na przedpole Thibauta Courtoisa. W efekcie drużyna z Londynu ze stoickim spokojem sięgnęła po pełną pulę. Teraz ma 13 oczek - o pięć mniej niż liderujący Manchester City.
Wciąż słabo spisuje się West Ham United. Młoty tym razem uniknęły porażki, ale remis u siebie z Middlesbrough na pewno ich nie zadowala. Podział punktów odnotowano też na Stadium of Light, gdzie Sunderland podejmował West Bromwich Albion.
Hull City - Chelsea Londyn 0:2 (0:0)
0:1 - Willian 61'
0:2 - Diego Costa 67'
Składy:
Hull City: David Marshall - David Meyler, Curtis Davies, Jake Livermore, Andrew Robertson, Robert Snodgrass, Markus Henriksen (71' Abel Hernandez), Sam Clucas (81' Tom Huddlestone), Ryan Mason, Adama Diomande (63' Shaun Maloney), Dieumerci Mbokani.
Chelsea Londyn: Thibaut Courtois - Cesar Azpilicueta, Gary Cahill, David Luiz, Marcos Alonso, N'Golo Kante, Nemanja Matić, Victor Moses (85' Pedro Rodriguez), Willian (89' Nathaniel Chalobah), Eden Hazard (81' Oscar), Diego Costa.
Żółte kartki: Jake Livermore, Andrew Robertson (Hull City) oraz Victor Moses, Nemanja Matić (Chelsea Londyn).
Sędzia: Anthony Taylor.
Sunderland AFC - West Bromwich Albion 1:1 (0:1)
0:1 - Nacer Chadli 35'
1:1 - Patrick van Aanholt 83'
West Ham United - Middlesbrough 1:1 (0:0)
0:1 - Cristian Stuani 51'
1:1 - Dimitri Payet 57'
ZOBACZ WIDEO: Szczęśliwa wygrana Stade Rennes, Grosicki zmarnował karnego. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
