- W pierwszej połowie kontrolowaliśmy grę i prowadziliśmy. Później Kolonia była lepsza. Na koniec mogliśmy wygrać, ale też przegrać - przyznał Ancelotti.
- Jesteśmy rozczarowani, ale nie musimy się martwić. Nie można zapomnieć, że mieliśmy naprawdę dobry początek sezonu. Ostatnie dwa spotkania nie były udane - dodał włoski szkoleniowiec.
Mimo remisu Bayern nadal jest pierwszy w tabeli Bundesligi. Ma trzy punkty przewagi nad drugą Herthą BSC. - Wierzę, że moi piłkarze są wielcy. Niektórzy byli naprawdę zmęczeni po spotkaniu z Atletico Madryt. Rotacja była potrzebna i normalna. Po przerwie reprezentacyjnej będę to kontynuował - zakończył Ancelotti.
ZOBACZ WIDEO: Szczęśliwa wygrana Stade Rennes, Grosicki zmarnował karnego. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]