Łukasz Teodorczyk nie strzelił gola w czterech ostatnich meczach Anderlechtu, ale mimo to w hicie ligi belgijskiej wyszedł w podstawowym składzie Fiołków. Jednak w pierwszej połowie polski napastnik nie był zbyt widoczny. Kilka razy został złapany na spalonym, nie potrafił dłużej utrzymać piłki przy nodze. To jednak tyczyło się niemal całej drużyny Anderlechtu.
Standard Liege częściej był w posiadaniu futbolówki, jednak nie potrafił zrobić z tego większego użytku. Nie było akcji ząb za ząb, a z murawy nie wiało wielkimi emocjami.
Jedyna bramka padła w 79. minucie. Słabo grający do tego momentu Łukasz Teodorczyk najwyżej wyskoczył na piątym metrze po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strzałem głową wpakował futbolówkę do siatki. Błąd w tej sytuacji popełnił bramkarz, który źle wyszedł do tej centry.
Polak boisko opuścił w 88. minucie. W lidze belgijskiej strzelił swoją piątą bramkę, a Anderlecht po awansował na drugie miejsce. Ma dwa punkty straty do pierwszego Zulte-Waregem.
Standard Liege - Anderlecht 0:1 (0:0)
0:1 - Łukasz Teodorczyk 79'
ZOBACZ WIDEO: Szczęśliwa wygrana Stade Rennes, Grosicki zmarnował karnego. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]