- Na naszym boisku trudno było o finezyjną grę - mówił po meczu trener GKS-u Tychy, Kamil Kiereś. Z kolei Grzegorz Goncerz z GKS-u Katowice na antenie Polsatu Sport mówił o grze na "piasku pomalowanym na zielono". Do zarzutów dotyczących stanu murawy odniósł się greenkeeper zajmujący się boiskiem w Tychach, Grzegorz Kowalik.
- W związku z pojawiającymi się głosami dotyczącymi złego stanu murawy na Stadionie Miejskim Tychy informuję, że 20 września 2016 r. przeprowadziliśmy standardowe i niezbędne zabiegi pielęgnacyjne mające na celu poprawę stanu płyty boiska oraz rosnącej tam trawy. Były to zabiegi kompleksowe m.in. piaskowania, odfilcowywania i aeracji. Zabieg piaskowania był konieczny ze względu na nierówności murawy, które pojawiły się w trakcie kilku ostatnich meczów. Po zabiegu przystąpiono do nawożenia murawy. Po tym etapie okazało się, że na murawie wystąpiły pasy przebarwień. Po dokonaniu dogłębnej analizy okazało się, że uszkodzenie murawy w postaci widocznych pasów spowodowało użycie niewłaściwego sprzętu przez jednego z pracowników. Pracownik ten poniósł już konsekwencje wynikające z kodeksu pracy - przekazał on w specjalnym oświadczeniu.
W najbliższych dniach będą przeprowadzanie prace mające na celu poprawę stanu murawy. - Został opracowany plan naprawczy obejmujący szereg elementów. Na całym boisku planujemy wysiać specjalistyczną mieszankę traw, której główną cechą jest szybkie kiełkowanie przy niskiej temperaturze. Przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała zostaną wymienione pola bramkowe. Ponadto zastosujemy regularnie powtarzaną aerację w celu szybszego krzewienia się trawy i dostarczymy niezbędnych dla wzrostu trawy mikro i makro elementów w postaci nawozów dolistnych i doglebowych . Zastosowane zostanie także intensywne doświetlanie murawy, by pobudzić jej wzrost oraz w celu podtrzymania wegetacji w chłodniejsze ogrzewanie murawy. Dzięki połączeniu tych wszystkich działań murawa zostanie doprowadzona do należytego stanu - poinformował Kowalik.
GKS Tychy następny mecz przed własną publicznością rozegra 15 października. Rywalem beniaminka I ligi będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała.
ZOBACZ WIDEO: Strata punktów wyjdzie kadrze na dobre? "Będziemy mocniejsi"