Dla Cristiano Ronaldo był to pierwszy w reprezentacyjnej karierze mecz, w którym strzelił przeciwnikom cztery bramki. Pierwsze trafienie Portugalczyk zaliczył już w 2. minucie spotkania, a po kilkudziesięciu sekundach strzelił swoją drugą bramkę. Kolejne dwa gole piłkarz Realu Madryt dorzucił w drugiej połowie.
W narodowej kadrze Cristiano Ronaldo wcześniej zaliczył trzy hat-tricki. Trzy gole Portugalczyk strzelił drużynom Irlandii Północnej, Szwecji oraz Armenii. Mecz z Andorą był dla niego nowym rekordem w portugalskiej reprezentacji, dla której rozegrał już 134 mecze i strzelił 65 goli.
- Andora broni się całym zespołem i chcieliśmy dobrze rozpocząć mecz. Wiem, że jestem ważnym zawodnikiem w kadrze, podobnie jak wszyscy inni gracze. Zawsze staram się jak najlepiej, gdy gram dla narodowej drużyny. Cieszę się, że miałem tak udany powrót po kontuzji - powiedział Ronaldo.
Portugalczycy eliminację do mistrzostw świata 2018 rozpoczęli od porażki ze Szwajcarami i zajmowali ostatnie miejsce w grupie. Po wygranej z Andorą ich sytuacja jest lepsza, zajmują trzecią lokatę i mają na swoim koncie 3 punkty. Najbliższym rywalem mistrzów Europy będzie reprezentacja Wysp Owczych, która wywalczyła dotychczas 4 punkty. - Przed nami osiem meczów i chcemy wygrać wszystkie, by wywalczyć awans do mistrzostw świata - przyznał kapitan reprezentacji Portugalii.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski odpowiada krytykom. Padły mocne słowa