Wojciech Łobodziński w połowie lipca przeszedł operację przepukliny powłok brzucha i przyczepu przywodziciela. Teraz piłkarz Miedzi Legnica jest już blisko powrotu na boisko.
- To sympatyczna wiadomość, bo każdy uraz, mniejszy lub większy, to nie ma nigdy pewności kiedy się to dobrze zagoi. Akurat on ma taki organizm, że wszystko przebiega w szybszym tempie niż zakładaliśmy. Tym lepiej przede wszystkim dla samego zawodnika, ale też dla mnie i całej drużyny - skomentował Ryszard Tarasiewicz, trener drużyny z Legnicy.
Oczywiście Łobodziński, kapitan Miedzi, od razu nie będzie w pełnej dyspozycji. - Trzeba go wprowadzać powoli. Jak będzie taka potrzeba, będziemy go próbowali wpuścić na ostatnie 20-25 minut - powiedział trener I-ligowca. Być może już w następnej kolejce Łobodziński znajdzie się w kadrze meczowej legniczan.
W następnej kolejce I-ligowych rozgrywek Miedź zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zdradził wszystko? Wymowny uśmiech na pytanie o przyszłość w Bayernie