Robert Lewandowski w doliczonym czasie gry strzelił gola, który dał reprezentacji Polski zwycięstwo z Armenią (2:1). Napastnik Bayernu Monachium miał również udział przy pierwszej bramce dla Polski. Po dośrodkowaniu Macieja Rybusa naciskał obrońcę rywala, który strzelił gola samobójczego.
Hey Lewy, how do you keep doing it??? pic.twitter.com/GTsogPWFp6
— FC Bayern US (@FCBayernUS) 11 października 2016
Lewandowski kontynuuje świetną serię. W sobotę zdobył trzy bramki w spotkaniu z Danią, które Polska wygrała 3:2. Dzięki temu nasza reprezentacja ma siedem punktów po trzech meczach eliminacji mistrzostw świata. W grupie E zajmujemy drugie miejsce. Pierwsza jest Czarnogóra, z taką samą liczbą punktów.
Lewandowski w tym sezonie strzelił dla Bayernu Monachium 9 goli w dziesięciu meczach.
ZOBACZ WIDEO Lewandowski dostanie swój... pomnik