El. MŚ 2018: Lewandowski dogonił Ronaldo i znów jest na czele klasyfikacji strzelców

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Gol w doliczonym czasie spotkania z Armenią pozwolił Robertowi Lewandowskiemu powrócić na 1. miejsce w klasyfikacji strzelców eliminacji MŚ 2018.

Snajper Bayernu Monachium ma teraz pięć bramek - tyle samo co Cristiano Ronaldo i właśnie ta dwójka przewodzi stawce.

Po cztery trafienia zebrali natomiast Mario Mandzukić, Thomas Mueller oraz Andre Silva. Oni stanowią obecnie grupę pościgową.

Kilkunastu zawodników ma na koncie po trzy gole. Wśród nich jest Fiodor Cernych, który występuje na co dzień w Jagiellonii Białystok.

Jeśli chodzi o Biało-Czerwonych, to oprócz Roberta Lewandowskiego na liście strzelców jest jeszcze Bartosz Kapustka (jedno trafienie w starciu z Kazachstanem).

Klasyfikacja strzelców eliminacji MŚ 2018:

Gole Zawodnik Drużyna
16 Robert Lewandowski Polska
15 Cristiano Ronaldo Portugalia
11 Romelu Lukaku Belgia
9 Andre Silva Portugalia
8 Marcus Berg Szwecja
0 Christian Eriksen Dania
7 Stevan Jovetić Czarnogóra
6 Eden Hazard Belgia
0 Ciro Immobile Włochy
0 Andrij Jarmolenko Ukraina
0 Konstantinos Mitroglou Grecja
0 Aleksandar Mitrović Serbia
0 Adam Nemec Słowacja
0 Arjen Robben Holandia
5 Diego Costa Hiszpania
0 Edin Dzeko Bośnia i Hercegowina
0 Isco Hiszpania
0 Harry Kane Anglia
0 Joshua King Norwegia
0 Mario Mandzukić Chorwacja
0 Dries Mertens Belgia
0 Thomas Meunier Belgia
0 Alvaro Morata Hiszpania
0 Thomas Mueller Niemcy
0 David Silva Hiszpania
0 Adam Szalai Węgry
0 Cenk Tosun Turcja
0 Sandro Wagner Niemcy

ZOBACZ WIDEO Cierpliwość kibiców została wystawiona na próbę (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Czy Robert Lewandowski wywalczy tytuł króla strzelców eliminacji MŚ 2018?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
Imisirah
12.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tym kontekście szkoda, że nie mamy w grupie San Marino lub Giblartaru ;-)  
avatar
Andrzej Burghardt
11.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tą bramkę zdobył Lewandowski, to on strzelał a niefortunnie bronił Mkoyana i to Lewemu trzeba przypisać tą bramkę. Proszę o poparcie na wszystkich forach dla Lewego!!!!!!!!!!!!!  
avatar
marulek
11.10.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Póki co Ronaldo nastrzelał Andorze (4) i Wyspom owczym (1)....bez szału. Lewy jednak strzelił "trochę" lepszym przeciwnikom.