Straty w rozmowie z "Polskim Radiem" oszacował współwłaściciel klubu, Maciej Wandzel.
- Mecz przy pustych trybunach to dla nas straty w wysokości ok. 3-4 milionów złotych - mówi Wandzel. - Klub ucierpiał również wizerunkowo. Od miesięcy prowadziliśmy rozmowy z poważnym kandydatem, który był zainteresowany prawami do nazwy naszego stadionu. Byliśmy na dobrej drodze, by sfinalizować temat, teraz czeka nas przerwa w negocjacjach - tłumaczy.
Klub wydał zakazy stadionowe dla prawie stu osób. - Konkretnie jest to kilkadziesiąt osób, z których ponad dziewięćdziesiąt Klubowi udało się zidentyfikować. Prezes Leśnodorski wydał dla nich dwuletnie, maksymalne zakazy stadionowe – dodał Wandzel.
29 września Komitet Dyscyplinarny UEFA ukarał Legię karą grzywny w wysokości 80 tysięcy euro i nakazem rozegrania jednego domowego meczu europejskich pucharów bez udziału publiczności. 12 października UEFA podtrzymała swoją decyzję. W ciągu ostatnich trzech lat stadion mistrzów Polski zamykany był czterokrotnie.
ZOBACZ WIDEO Magiera o konflikcie właścicieli Legii