W ubiegłym sezonie, Cristiano Ronaldo wygrał z Realem Madryt Ligę Mistrzów. Portugalczyk został królem strzelców z 16 golami w 12 meczach, wyprzedzając drugiego Roberta Lewandowskiego aż o siedem trafień.
W głosowaniu hiszpańskiego dziennika "Marca" i włoskiej "La Gazzetta dello Sport" został wybrany najlepszym zawodnikiem ubiegłego sezonu Ligi Mistrzów. Drugie miejsce w ankiecie zajął bramkarz Atletico Madryt Jana Oblak. Ceremonia wręczenia nagrody odbyła się w madryckim hotelu AC La Finca. Portugalczykowi towarzyszyli prezes Realu Madryt Florentino Perez oraz trener Zinedine Zidane.
Po odebraniu nagrody Ronaldo udzielił obszernego wywiadu "Marce", w którym został zapytany m.in. o zbliżający się dwumecz z Legią Warszawa.
CR7 na koncie ma już 95 goli zdobytych w LM. Dziennikarz hiszpańskiej gazety zapytał gwiazdora "Królewskich", czy w związku z tym, że Legia jest najsłabszą drużyną w grupie, to właśnie w dwumeczu z mistrzem Polski (18 października i 2 listopada) zamierza strzelić setną bramkę w elitarnych rozgrywkach.
- Te dwa mecze w Lidze Mistrzów, które przed nami wcale nie będą łatwiejsze, tylko dlatego, że gramy z Legią. Wiem, że setna bramka nadejdzie prędzej, czy później. Może w następnym meczu, może za dwa, ale nadejdzie. Nie mam na tym punkcie obsesji. To po prostu kolejny cel, który zamierzam osiągnąć. Najważniejsze, żeby wygrywał Real - stwierdził Ronaldo.
ZOBACZ WIDEO Pazdan nie jest najlepszy, Ronaldo się poświęcał. Portugalczycy wrócili do meczu z Polską