W pojedynku drużyn plasujących się w dole tabeli lepsza Wisła. Spotkanie w Mielcu ze Stalą świetnie mogli rozpocząć goście, ale w 12. minucie Sylwester Patejuk w dobrej sytuacji nie opanował piłki. Siedem minut później soczyste uderzenie oddał Dawid Pożak, jednak Marek Kozioł wybronił strzał.
W kolejnych minutach zawodnicy obu drużyn sporo biegali, ale gra toczyła się głównie w środku pola. Ambitna gra nie przekładała na liczbę sytuacji podbramkowych.
Drugą połowę świetnie rozpoczęli goście. W 54. minucie z dystansu nie do obrony uderzył Iwan Litwiniuk. Stracony gol obudził gospodarzy, którzy zaczęli grać szybciej, wciąż jednak mieli problemy ze stwarzaniem sobie okazji do zdobycia gola. Mielczanie dokonywali zmian w składzie, ale wciąż nie potrafili zaskoczyć rywali. Wisła z każdą kolejną minutą czuła się pewniej.
Puławianie mogli nawet podwyższyć prowadzenie. W 74. minucie aktywny Patejuk był bliski trafienia do siatki. Do szczęścia brakowało mu niewiele.
W końcówce goście umiejętnie zwalniali grę, a gospodarze nie byli w stanie zaskoczyć dobrze ustawionej defensywy Wisły i pojedynek beniaminków zakończył się wygraną przyjezdnych 1:0.
Stal Mielec - Wisła Puławy 0:1 (0:0)
0:1 - Iwan Litwiniuk 54'
Składy:
Stal Mielec: Marek Kozioł - Robert Sulewski, Sebastian Zalepa (68' Krzysztof Kiercz), Michał Bierzało, Adrian Liberacki - Szymon Sobczak, Piotr Marciniec, Grzegorz Fonfara (63' Sebastian Szczepański), Kamil Radulj, Piotr Głowacki (62' Tomasz Prejs) - Sebastian Łętocha.
Wisła Puławy: Nazar Penkoweć - Fabian Hiszpański, Michał Budzyński, Mateusz Pielach, Iwan Litwiniuk - Dawid Pożak (80' Piotr Darmochwał), Adrian Popiołek, Arkadiusz Maksymiuk, Patryk Słotwiński (71' Jakub Smektała), Konrad Szczotka (90+1' Adam Patora) - Sylwester Patejuk.
Żółte kartki: Głowacki, Marciniec (Stal) oraz Popiołek, Darmochwał (Wisła).
Sędzia: Kornel Paszkiewicz (Wrocław).
ZOBACZ WIDEO Pazdan nie jest najlepszy, Ronaldo się poświęcał. Portugalczycy wrócili do meczu z Polską
