Rummenigge przeszedł przez strefę mieszaną z grobową miną. Zagadnięty przez dziennikarzy, wydusił z siebie krótką wypowiedź.
- Tego jak zagraliśmy w pierwszej połowie, nie da się nazwać Bayernem Monachium. Tak grać po prostu nie możemy. Musimy być szczęśliwi, że zdobyliśmy punkt - rzucił szef mistrza Niemiec.
Bawarczycy zremisowali drugi mecz ligowy z rzędu. Wcześniej punkt w meczu z nimi zdobyli zawodnicy 1.FC Koeln (1:1).
Eintrachtowi chodziło o coś więcej niż "oczko" czy sensację. Zespół z Frankfurtu na gola strzelonego Bayernowi czekał równo 800 minut. W sobotę podopieczni Niko Kovaca zagrali bez jakiegokolwiek strachu. Potrafili stworzyć sobie więcej klarownych okazji niż wyżej notowani rywale.
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Krychowiak: Za kilka dni nikt nie będzie pamiętał o stylu