Milik w wysokiej formie dopiero za rok? Łapiński: To nie potrwa dwa tygodnie

Newspix / Rafał Rusek / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Newspix / Rafał Rusek / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik może wrócić do dyspozycji sprzed kontuzji dopiero za rok - uważa Tomasz Łapiński. - Odbudowanie formy po takim urazie nie będzie trwało dwa tygodnie - powiedział były reprezentant Polski w programie "Cafe Futbol".

Przed tygodniem w spotkaniu eliminacji mistrzostw świata 2018 Polska - Dania (3:2) Milik w wyniku faulu Jannika Vestergaarda zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. Przeszedł już operację we włoskiej klinice Villa Stuart doktora Pier Paolo Marianiego i rozpoczął rehabilitację, jednak do jego powrotu na boisko jeszcze bardzo daleko.

Zdaniem Tomasza Łapińskiego na Milika w wysokiej formie w meczach reprezentacji Polski kibice mogą zobaczyć dopiero za rok. - Zakładamy, że przez trzy miesiące Arek nie będzie trenował. W styczniu pewnie dopiero zacznie pojawiać się na boisku, trenować na delikatnych obciążeniach - analizował 36-krotny reprezentant Polski na antenie Polsatu Sport.

- Pierwsze pół roku to powrót do pełni zdrowia i budowanie formy. Po trzech miesiącach bez treningu, po ingerencji w kolano, odbudowanie fizycznej formy nie będzie trwało dwa tygodnie. Nie ma takiej opcji - dodał były piłkarz Widzewa Łódź i Legii Warszawa.

- Ja liczyłbym na jego wysoką formę dopiero jesienią - podkreślił Łapiński. Nakreślony przez niego scenariusz oznaczałby, że reprezentacja Polski musiałaby radzić sobie bez Milika w dobrej dyspozycji, lub bez Milika w ogóle, w obu spotkaniach z Rumunią (11 listopada i 10 czerwca) i w wyjazdowym meczu z Czarnogórą (26 marca).

ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: zwycięstwo z Armenią jest dla Arka Milika

Nieco większym optymistą jest natomiast Wojciech Kowalczyk. - Nie liczyłbym, że Arek zagra już w marcowych meczach. Gdyby był gotowy na czerwiec, byłaby to fantastyczna informacja - powiedział stały gość programu "Cafe Futbol". Dodał jednak, że przy takiej kontuzji, jakiej doznał Milik, nie wolno podejmować nadmiernego ryzyka.

Gdyby napastnikowi SSC Napoli udało się wrócić do dobrej formy do czerwca przyszłego roku, byłaby to doskonała wiadomość zarówno dla Adama Nawałki, jak i dla trenera młodzieżowej reprezentacji Marcina Dorny. Milik, jako zawodnik urodzony po 1 stycznia 1994 roku, może otrzymać powołanie na młodzieżowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Polsce w dniach 16-30 czerwca 2017.

FC Barcelona – Deportivo La Coruña NA ŻYWO w sobotę o 16:10 w Eleven! Oglądaj na elevensports.pl lub u największych operatorów – takich jak Cyfrowy Polsat, nc+, UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.

Komentarze (12)
avatar
Wave Fan Sport
17.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Arek trzymamy za Ciebie kciuki wracaj jak najszybciej do zdrowia i do gry. reprezentacja potrzebuje Ciebie! 
avatar
Andrzej Kostecki
17.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
on sam faulował , co wy wypisujecie?????????????????? poj...o was!!!!!!!!!!!!!!!!!! , może obejrzyjcie powtórkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
Wioletta Kubacka
17.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A to już nie w LEWYM KOLANIE? Sami już nie wiecie co pisać.. 
avatar
darba76
17.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ekspert Łapiński doszedł chyba do takiego wniosku bazując na swoim przykładzie z czasów gry w Widzewie. Pominął jeden znaczący szczegół. To było 20 lat tem a realia były polskie. Z punktu medyc Czytaj całość
avatar
Mirosław Orzechowski
17.10.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie" ???