Opcją numer jeden jest Andre Villas-Boas. 39-letni Portugalczyk prowadził już między innymi FC Porto, Chelsea, Tottenham oraz Zenit Sankt Petersburg. Największe sukcesy osiągnął w barwach pierwszego wymienionego klubu. Zdobył z nim mistrzostwo, puchar i superpuchar krajowy. W sezonie 2010/11 sięgnął także po Ligę Europy.
Drugi kandydat to był piłkarz VfL Wolfsburg, Andre Breitenreiter. Niemiecki szkoleniowiec poprzednio prowadził Schalke 04, ale w Gelsenkirchen pożegnano go bez większego sentymentu. Jego największym sukcesem trenerskim było wprowadzenie SC Paderborn 07 do Bundesligi.
Na razie nie wiadomo, jaką decyzję podejmą władze Wilków. Zespół Jakuba Błaszczykowskiego w niedzielę przegrał trzeci mecz ligowy. Wolfsburg w obecnym sezonie zdobył jedynie sześć punktów o zajmuje 14. pozycję, choć latem zapowiadano walkę o powrót do Ligi Mistrzów.
- Musimy porozmawiać na ten temat i podjąć decyzję w sprawie reakcji. Trzeba zrobić coś, żeby wydostać się z tej sytuacji. Być może z tym trenerem, a być może bez niego - powiedział dyrektor sportowy VfL, Klaus Allofs po porażce z RB Lipsk (0:1).
W sobotę klub wspierany przez koncern motoryzacyjny Volkswagen zagra z SV Darmstadt 98. Dla Dieter Heckinga może być to ostatnie spotkanie na ławce trenerskiej Wolfsburga. Wszystko powinno wyjaśnić się w najbliższych dniach.
ZOBACZ WIDEO Rekordowy Robert Lewandowski