Premier League: Manchester City w kryzysie, piąty mecz z rzędu bez zwycięstwa

PAP/EPA / PETER POWELL
PAP/EPA / PETER POWELL

Manchester City jest daleki od formy z początku sezonu. W domowym starciu z Southampton The Citizens przespali pierwszą połowę i zaledwie zremisowali 1:1.

Starcie ze Świętymi to już dla Obywateli - licząc Premier League i Ligę Mistrzów - piąty mecz z rzędu bez zwycięstwa. Drużyna Pepa Guardioli jest w kryzysie, a najdobitniej pokazała to pierwsza połowa, w której w ofensywie wypadła bardzo blado. Jakby tego było mało, zdarzył jej się jeszcze koszmarny błąd, który bezlitośnie wykorzystali goście. W 27. minucie John Stones kompletnie się pogubił, podał piłkę w taki sposób, że trafiła ona wprost pod nogi Nathana Redmonda, a ten minął Claudio Bravo i trafił do siatki z ostrego kąta.

Jeszcze przed przerwą Stones mógł się zrehabilitować, bo zdobył gola po centrze Kevina De Bruyne z rzutu wolnego. Radość popsuł mu jednak Sergio Aguero, który też ruszył do piłki, mimo że znajdował się na spalonym i przez to sędziowie bramki nie uznali.

Po zmianie stron Manchester City zagrał nieco lepiej, lecz to wciąż nie był poziom, do jakiego przyzwyczaił na początku sezonu. Mimo to gospodarzom udało się wyrównać. Znakomitą akcję przeprowadził Leroy Sane, który wpadł z piłką w pole karne, dograł z boku na 7. metr, a wykończył to Kelechi Iheanacho, wyprzedzając nie najlepiej ustawionego Virgila van Dijka.

Obywatele szukali jeszcze zwycięskiego trafienia, naciskali do samego końca, ale zespół Southampton bronił się dość mądrze i wywiózł z Etihad Stadium cenny remis. Teraz ma 13 pkt. i plasuje się na 8. miejscu w tabeli. Piłkarze Pepa Guardioli są natomiast liderem, jednak wyprzedzają Arsenal i Liverpool tylko lepszą różnicą bramek.

Manchester City - Southampton 1:1 (0:1)
0:1 - Nathan Redmond 27'
1:1 - Kelechi Iheanacho 55'

Składy:

Manchester City: Claudio Bravo - Vincent Kompany (78' Jesus Navas), John Stones, Aleksandar Kolarov, Leroy Sane (90' Nolito), Fernandinho, Ilkay Gundogan, David Silva, Kevin De Bruyne (46' Kelechi Iheanacho), Sergio Aguero, Raheem Sterling.

Southampton: Fraser Forster - Cuco Martina, Jose Fonte, Virgil van Dijk, Sam McQueen, Jordy Clasie (67' Pierre-Emile Hoejbjerg), Oriol Romeu, Steven Davis, Dusan Tadić (70' Sofiane Boufal), Nathan Redmond, Charlie Austin (83' James Ward-Prowse).

Żółte kartki: Aleksandar Kolarov, Vincent Kompany, Sergio Aguero (Manchester City) oraz Jordy Clasie, Oriol Romeu, Fraser Forster (Southampton).

Sędzia: Mark Clattenburg.

ZOBACZ WIDEO Marcin Robak: Była duża złość

{"id":"","title":""}

Komentarze (2)
avatar
QT
23.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A spotkałem się już z opiniami, że City po tym świetnym początku jest poza zasięgiem innych w Premier League. Nic z tych rzeczy, to jest liga angielska i nie ma tu nic pewnego. W tym sezonie je Czytaj całość
avatar
ikar
23.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hehe. Juz widac reke pepa hehe. Najbardziej przereklamowanego trenera na swiecie.