Schalke rozkręciło się przed derbami z Borussią. Nabytki błyszczą, trener ma kłopot bogactwa

PAP/EPA
PAP/EPA

Na sobotę zaplanowano derby Bundesligi, w których, jak zwykle w ostatnich latach, faworytem jest Borussia Dortmund. Schalke 04 Gelsenkirchen sygnalizuje jednak zwyżkę formy i może zaskoczyć na Signal-Iduna Park.

Zespół Markusa Weinzierla beznadziejnie rozpoczął sezon, doznając trzech porażek z rzędu w Bundeslidze i sensacyjnie wpadając do strefy spadkowej. Niemoc Schalke 04 Gelsenkirchen musiała mocno zaskakiwać w świetle dokonanych latem wzmocnień kadrowych i pozyskania klasowych zawodników.

Królewsko-niebiescy nie podłamali się i zaczęli wychodzić na prostą. W ostatnich pięciu meczach sięgnęli po cztery zwycięstwa oraz remis. Wygrane 4:0 z Borussią Moenchengladbach oraz 3:0 z 1.FSV Mainz pokazały, jak ogromny potencjał drzemie w piłkarze z Veltins-Arena.

Przed sobotnimi derbami Weinzierl ma kłopot bogactwa. Kontuzjowanych jest niewielu (Atsuto Uchida, Coke, Breel Embolo), a piłkarzy ze zwyżkującą formą nie brakuje. Kogo obawiać muszą się obrońcy Borussii Dortmund?

Silną pozycję zdążył wypracować sobie pozyskany z Tottenhamu środkowy pomocnik Nabil Bentaleb, popisując się dubletem przeciwko Mainz. Z kolei w pojedynku pucharowym z 1.FC Nuernberg (3:2) dwa gole strzelił dotąd rezerwowy nabytek z Sevilla FC Jewhen Konoplianka i zgłosił aspiracje do "jedenastki" na derby.

ZOBACZ WIDEO Sevilla ograła Atletico. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Weinzierl ma również do dyspozycji w pierwszej oraz drugiej linii kolejnego nowego zawodnika Benjamina Stambouliego, a nadto Johannesa Geisa, Leona Goretzkę, Erika-Maxima Choupo-Motinga, Maxa Meyera, Alessandro Schoepfa, Klaas-Jana Huntelaara i Franco Di Santo, a zatem na sześć wolnych pozycji poważnych kandydatów jest aż dziesięciu.

- Najważniejsze, że zespół się rozwija, a nowi zawodnicy są coraz lepiej zintegrowani. Mają jakość i moją rolą jest dać im odpowiednio dużo czasu na boisku - komentuje Weinzierl, który trudnych wyborów musi dokonywać również w obronie. Według "Kickera", przeciwko BVB na skutek dużej konkurencji na ławce usiądą tak znani gracze jak Sead Kolasinac, Junior Caicara, Sascha Riether i Dennis Aogo.

W świetle ostatnich słabszych występów Borussii, derbowy triumf Schalke nie będzie uznany za sensację. Przypomnijmy, że po raz ostatni zespół z Gelsenkirchen zwyciężył w Dortmundzie w październiku 2012 roku.

Przewidywana "11" Schalke na derby z Borussią:

Faehrmann - Hoewedes, Naldo, Nastasić, Baba - Geis, Bentaleb - Goretzka, Meyer, Choupo-Moting - Di Santo.

Komentarze (0)