Już w piątek o godz. 17:45 piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego rozegrają kolejny mecz, tym razem rywalem podopiecznych trenera Grzegorza Wesołowskiego, będzie walcząca o europejskie puchary Polonia Warszawa.
Do Warszawy drużyna z Łodzi przyjedzie w osłabionym składzie, na boisku przy ul. Konwiktorskiej 6 nie zobaczymy pauzujących za kartki Mladena Kascelana, który pauzować musi 1 mecz, oraz doświadczonego Tomasza Hajtę, który od ligowych meczów odpocznie 2 spotkania.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym meczu z Polonią Warszawa na środek obrony do łódzkiej drużyny wróci kapitan ŁKS-u Marcin Adamski, który od poniedziałku wznowił treningi po dwutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją nogi.
Na pewno powrót na ligowe spotkania popularnego "Adamsa" zniweluje braki na środku obrony ŁKS-u, która spowodowana jest absencją innego doświadczonego defensora Tomasza Hajty.