W Madrycie Real pokonał Legię 5:1.
- Szanujemy Legię. Widziałem niemal wszystkie jej mecze w tym sezonie. Może nie wszystkie spotkania do końca, ale wyciągnąłem wnioski - przekonuje trener.
Hiszpanie nie stracili gola w zaledwie dwóch meczach na piętnaście w tym sezonie.
- Nie martwię się tym. Zdobywamy więcej bramek od przeciwników i wygrywamy mecze. Nie jest możliwe, żeby rywale w ciągu całego spotkania nie stwarzali sobie groźnych sytuacji. To normalne, że to robią i strzelają gole - odpowiada Zidane.
- Musimy być czujni także w Warszawie. Legia to niebezpieczna drużyna. W pierwszym spotkaniu na Santiago Bernabeu stworzyła kilka groźnych okazji. Na pewno zrobi to także na swoim boisku.
ZOBACZ WIDEO Hiszpański dziennikarz o zamkniętym stadionie Legii. "Musimy zareagować na tę przemoc"
Hiszpańscy dziennikarze pytali Zidane'a głównie o kwestię bezpieczeństwa w Polsce. Przede wszystkim, czy nie czuje się zagrożony.
- Czuję się absolutnie bezpiecznie. Szkoda, że będziemy grali przy pustych trybunach. Plusów nie ma żadnych. To będzie dziwny mecz, ale podchodzimy do niego tak samo profesjonalnie, jak do innych spotkań - kończy szkoleniowiec.
Real zdobył siedem punktów w trzech meczach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Legia żadnego.