Wisła Puławy - Sandecja Nowy Sącz: goście umocnią się w czołówce?

Materiały prasowe / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Puławy

Paweł Patyra 04.11.2016, 18:14

Na finiszu rundy jesiennej Wisła Puławy walczy, by oddalić się od strefy spadkowej. Z kolei Sandecja Nowy Sącz przed przerwą zimową chce jeszcze przybliżyć się do miejsc premiowanych awansem do Lotto Ekstraklasy.

W tym artykule dowiesz się o:

Sandecja Nowy Sącz

Betclic I liga

Wisła Puławy

Beniaminek I ligi odbił się od ściany. "Nie pokazaliśmy naszych atutów"

Podopieczni Roberta Złotnika wyhamowali po dwóch zwycięstwach z rzędu. W poprzedniej kolejce ulegli na wyjeździe Pogoni Siedlce 1:2. Jedyną bramkę dla puławskiego zespołu strzelił Sylwester Patejuk, który dzięki niej utrzymał się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców I ligi.

Sztab szkoleniowy ma szerokie pole manewru przy ustalaniu składu na sobotni mecz. Wykluczony jest występ tylko kontuzjowanego Sebastiana Dudy. Być może znów od pierwszej minuty zagra Konrad Nowak, który przez znaczną część sezonu był podstawowym piłkarzem beniaminka, ale w dwóch ostatnich spotkaniach wchodził na boisko z ławki rezerwowych.

Wisła Puławy ma obecnie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Jeżeli na finiszu rundy jesiennej zaliczy dobrą serię, to może spędzić zimę nawet w górnej połowie tabeli. Gospodarze dobrze wiedzą więc o co walczą.

Natomiast Sandecja po dwóch meczach bez porażki awansowała na czwarte miejsce w tabeli z sześciopunktową stratą do lidera. Nowosądecki zespół nie może jednak spocząć na laurach, gdyż plasujące się na dziesiątej pozycji Podbeskidzie Bielsko-Biała wyprzedza o zaledwie trzy punkty.

Chociaż goście mają w swoich szeregach tak doświadczonych napastników, jak Dawid Janczyk czy Maciej Korzym, to ich najlepszym strzelcem jest... obrońca Kamil Słaby, który ma na koncie cztery gole. Sandecja nieźle spisuje się na wyjazdach i niemal połowę swojego dorobku zgromadziła poza Nowym Sączem.

Wisła tylko dwukrotnie zwyciężyła przed własną publicznością w tym sezonie, ale liczy na poprawienie bilansu. Sandecja to jednak wymagający przeciwnik, który nie może pozwolić sobie na stratę punktów w starciu z niżej notowanym rywalem.

Wisła Puławy - Sandecja Nowy Sącz / sob. 05.11.2016, godz. 16:00

Przewidywane składy:

Wisła: Penkowec - Hiszpański, Budzyński, Pielach, Litwiniuk, Patejuk, Popiołek, Maksymiuk, Szczotka, Pożak, Darmochwał.

Sandecja: Radliński - Kuban, Szufryn, Piter-Bucko, Słaby, Małkowski, Gałecki, Baran, Trochim, Korzym, Piszczek.

Sędzia: Mirosław Górecki (Katowice).

ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Legia - Real. Nemanja Nikolić: Jeden z najbardziej szalonych meczów!