Popularny niemiecki serwis "Sportal" przyznał Robertowi Lewandowskiemu "5", która oznacza bardzo słaby występ ("1" - najlepsza nota, "6" - najgorsza). Była to najmniej korzystna ocena spośród wszystkich wystawionych piłkarzom Bayernu Monachium.
"Polak został zjedzony przez rosły tercet stoperów Hoffenheim. W pierwszej połowie praktycznie nic nie zdziałał i dopiero po godzinie gry oddał niezbyt groźny strzał głową. Ponadto w końcówce jego uderzenie z pięciu metrów zostało zablokowane przez Vogta. To nie był jego dzień" - napisano w uzasadnieniu.
Nieco łagodniejsi w ocenach okazali się dziennikarze "Abendzeitung Muenchen", od których Lewandowski otrzymał "4". "Grał przeciwko swojemu ulubionemu bramkarzowi Oliverowi Baumannowi, którego wcześniej pokonał aż dwanaście razy. Tym razem nie trafił ani razu i przegrał większość pojedynków z Suele oraz Vogtem. Sprawiał wrażenie trochę zmęczonego" - skomentowano.
Od "Bilda" polski snajper otrzymał "5", a równie słabo w meczu na szczycie Bundesligi spisali się Thiago Alcantara, Xabi Alonso oraz Arturo Vidal. Z kolei "Ran" ocenił Lewandowskiego na "4,5".
ZOBACZ WIDEO Konstantin Vassiljev: Na pewno nie ma co płakać (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}
Chlop jako jedyny zagral oprocz Neuera wszystkie mecze,
Gra od miesiaca co trzy dni , a w Niemczech to trzeba sie bic , tam nie ma Czytaj całość
Nie można pić wyłącznie piwa przez całe życie ! :)
Dzis Lewy juz nie jest piłkarzem -a skomercjalizowanym graczem.Moga mu sie przytrafic dobre mecze -ale i sl Czytaj całość