Jagiellonia nie zostanie zdegradowana?

Jagiellonia Białystok jednak uniknie degradacji? Niewykluczone, bowiem nowy rzecznik dyscyplinarny Polskiego Związku Piłki Nożnej rozważa różne rozwiązania, w tym uchylenie wyroku przez Trybunał Piłkarski - donosi Polska The Times.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Wojciech Petkowicz sprawuje swą funkcję krótko, ale chce rozwiązać także sprawy z przeszłości, a więc przypadki Jagiellonii Białystok i Lecha Poznań. Ten pierwszy klub został niedawno ukarany degradacją do I ligi. Ale czy na pewno sankcja zostanie wykonana? - Trybunał Piłkarski może ten wyrok przecież uchylić - zaznaczył rzecznik dyscyplinarny PZPN.

Jak Petkowicz ocenia sytuację Kolejorza? - Dowody są mocne. Ale obecny Lech mógłby odpowiadać tylko za grzechy Amiki, której jest w lidze następcą. Gorzej za zdobytym Pucharem Polski w 2004 roku, gdy grał na własne konto. Sprawa jest w toku, rozwojowa - powiedział w rozmowie z Polską The Times.

Petkowicz pokusił się również o dość odważne stwierdzenie. - Nie każdemu to się spodoba, ale w Polsce nie ma korupcji. Są przypadki korupcji, a to różnica.

Do tej pory rzecznik dyscyplinarny futbolowej centrali wszczął 12 postępowań w sprawie korupcji. Jedno dotyczy sędziego, który prowadził zawody w A- i B-klasie (VI i VII liga). W 2007 roku ów arbiter inkasował za ustawienie meczu od 100 do 500 zł.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×