Ze względu na kontuzję reprezentanta Francji Arsene Wenger wystawia w pierwszym składzie Alexisa Sancheza.
[tag=28943]
Giroud[/tag] nie ma powodów do niepokoju, ale zamierza zrobić wszystko, by wrócić do gry. W tym sezonie Premier League wystąpił w pięciu spotkaniach, ale łącznie były to 92 minuty, w czasie których zdobył dwa gole.
- Nie mam żadnych wątpliwości co do mojej przyszłości w Arsenalu. Zawsze jest rywalizacja o miejsce w składzie, w każdym wielkim klubie jest wielu napastników - powiedział.
- W tym momencie trener preferuje Sancheza, również dlatego, że byłem kontuzjowany. Mam tylko nadzieję, że znowu będę grał. Alexis i ja jesteśmy różnymi typami napastników i do trenera należy decyzja, kto zagra. Chcę znowu grać i być jeszcze silniejszy - dodał.
W najbliższej kolejce Premier League Arsenal, który zajmuje czwarte miejsce w lidze, zagra na wyjeździe z Manchesterem United (19 listopada).
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Nic się nie zepsuło