Trudne zadanie przed polską młodzieżówką, Niemcy śrubują rekord

PAP/EPA / PAP/EPA/Armin Weigel
PAP/EPA / PAP/EPA/Armin Weigel

We wtorek 15 listopada młodzieżowa reprezentacja Polski podejmie w Tychach Niemców. Przed zespołem Marcina Dorny piekielnie trudne zadanie - Niemcy wygrali swoje wszystkie mecze od czerwca 2015 roku.

O wtorkowym meczu w Tychach pisze się w niemieckich mediach całkiem sporo i całkiem ciekawie. Przykładowo niemiecka edycja serwisu Goal.com zauważa, że choć będzie to mecz towarzyski, to stawka - przynajmniej dla Niemców - będzie wysoka.

W grę wchodzi bowiem przejście przez cały rok suchą stopą - czytaj: z samymi zwycięstwami. Może się tak zdarzyć dopiero trzeci raz w historii - pierwszy raz taka sytuacja miała miejsce w 1981 roku (sześć zwycięstw), druga - w 1988 roku (trzy zwycięstwa).

W przypadku aktualnego, niemieckiego zespołu U-21 możliwe jest wyśrubowanie rekordu do ośmiu zwycięstw w roku i łącznie 14 z rzędu. Ostatni raz kadra U-21 zza naszej zachodniej granicy przegrała podczas młodzieżowych mistrzostw Europy w 2015 roku. Wówczas - w Ołomuńcu - poległa z kretesem w półfinale z Portugalią (0:5).

ZOBACZ WIDEO Słoweński dziennikarz: Wygrana z Polską może być ambitnym życzeniem (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

- Jako niemiecki zespół chcemy wygrywać każdy mecz, niezależnie od tego, z kim przychodzi nam grać. Do Polski jedziemy po zwycięstwo - powiedział Mitchell Weiser z Herthy Berlin.

Niemcy w Tychach zjawią się w mocno osłabionym składzie. Nie zagrają Davie Selke, Timo Werner, Matthias Ginter oraz Mahmoud Dahoud.

Początek meczu we wtorek, 15 listopada o godzinie 18:30.

Źródło artykułu: