Siarka Tarnobrzeg zajmuje miejsce w czołówce II-ligowej tabeli. Stal Stalowa Wola to drużyna ze środka stawki. W 17. kolejce oba zespoły stworzyły jednak ciekawe i wyrównane widowisko.
- To był trudny mecz. Wiadomo, że derby mają inne znaczenie. Każde spotkanie derbowe rządzi się swoimi prawami. Pokazaliśmy charakter, że jednak da się odrobić wynik. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy ten mecz wygrać, ale i zarazem przegrać. Cieszymy się jednak z tego jednego punktu wywalczonego na trudnym terenie. Wiemy, jak Siarka gra. To naprawdę cenny punkt. Ci młodzi ludzie, których mamy w zespole, pokazali charakter i za to im chwała - mówił po spotkaniu Adrian Gębalski, kapitan Stali Stalowa Wola.
Zielono-czarni po blisko 25 minutach w Tarnobrzegu przegrywali już 0:2. Stal jeszcze przed przerwą zdołała jednak doprowadzić do wyrównania. - Napawa to optymizmem, że potrafimy się podnosić z takich wyników. Można powiedzieć, że początek ligi był dla nas bardzo trudny, bo prowadziliśmy po 2:0, a remisowaliśmy mecze. Z Siarką pokazaliśmy jednak charakter. Wydaje mi się, że to wzmocni zespół i w kolejnych meczach pozwoli nam zdobyć jakieś punkty. Wiadomo, że gramy z trudnymi rywalami. Do końca jeszcze dwa mecze. Miejmy nadzieję, że zapunktujemy - skomentował Gębalski.
Przed Stalą dwa ostatnie ligowe spotkania w tym roku. Zespół z Podkarpacia w najbliższej kolejce zmierzy się z Odrą Opole, a później z Radomiakiem Radom. Zielono-czarnych czekają więc potyczki drugą i trzecią drużyną w tabeli.
ZOBACZ WIDEO Polska - Słowenia 1:1 (skrót) (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}