Podbeskidzie Bielsko-Biała w kryzysie. "Nie ma pozytywów"

Podbeskidzie Bielsko-Biała w spotkaniu 18. kolejki 1. ligi przegrało u siebie 0:3 z Olimpią Grudziądz. Dla bielszczan był to najgorszy mecz w tym sezonie. Zespół pogrążony jest w kryzysie, a atmosfery nie polepszają kolejne wpadki.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski

Podbeskidzie Bielsko-Biała było uznawane za faworyta spotkania z Olimpią Grudziądz. Na boisku to jednak grudziądzanie spisywali się dużo lepiej. Górale byli tylko tłem dla przeciwnika, który z łatwością stwarzał sobie kolejne podbramkowe sytuacje. 3:0 to i tak łagodny wymiar kary, gdyż Olimpia mogła zdobyć znacznie więcej bramek.

Bielski zespół pogrążony jest w kryzysie. Gra Górali jest tak słaba, że trudno znaleźć pozytywy. Podbeskidziu nie pomogła nawet zmiana trenera. - Ostatnio gramy bardzo słabo, nie stwarzamy dogodnych sytuacji, także źle się spisujemy w grze defensywnej. Ciężko w tej sytuacji doszukiwać się jakichkolwiek pozytywów, bo po prostu ich nie ma. Drużyna została zbudowana w oparciu o zawodników ekstraklasowych, natomiast tego poziomu nikt z nas na obecną chwilę nie prezentuje - stwierdził obrońca Górali, Robert Menzel.

- Ciężko doszukiwać się jakichkolwiek przyczyn tak słabego poziomu, bo to nie trwa chwilę, lecz od wielu tygodni. Jeśli byśmy wiedzieli jak znaleźć tą przyczynę i sposób by ją zniwelować, grać lepiej to pewnie byśmy go wdrożyli, ale na tą chwilę jesteśmy po prostu bezradni - dodał Menzel.

Podbeskidzie miało rywalizować o awans do Ekstraklasy, a po osiemnastu kolejkach ma zaledwie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. - Wszyscy zawodnicy, z którymi grałem, tak samo jak ja, zawsze starali się dać z siebie jak najwięcej, więc nie ma tu mowy o wakacjach. Bardzo chciałbym prosić kibiców o wsparcie, bo będzie ono nam bardzo potrzebne, głównie w tych najtrudniejszych chwilach będzie dla nas najważniejsze, a ostatnim meczem będziemy się starać odkupić nasze winy, także nie skreślajcie jeszcze nas - zaapelował do kibiców Menzel.

Kolejnym rywalem Podbeskidzia będzie Drutex-Bytovia Bytów. - Najbliższe spotkanie jak i każdy następny mecz będzie dla nas najważniejsze. W przyszłym tygodniu będzie tak zwane swoiste zamknięcie tego sezonu, więc dla nas jest ważne by zostawić po sobie dobre wrażenie i dać jakąś nadzieję, że będzie po prostu lepiej  - zakończył Menzel.

ZOBACZ WIDEO "Parę łez poleciało". Milik szczerze o kontuzj

Czy Podbeskidzie Bielsko-Biała utrzyma się w I lidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×