Gonzalo Castro: Legia zmieniła się nie do poznania

Felix Passlack i Gonzalo Castro byli jednymi z najlepszych piłkarzy Borussii Dortmund we wtorkowym meczu z Legią Warszawa. Obaj zawodnicy brali udział w niemal każdej akcji gospodarzy, którzy strzelili mistrzom Polski aż osiem bramek.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
PAP / Bartłomiej Zborowski
Choć trzy gole w meczu z Legią (8:4) strzelił Marco Reus, dwa dołożył Shinji Kagawa, to chyba największy udział w kreowaniu sytuacji pod bramką mistrzów Polski miał Gonzalo Castro. Pomocnik co chwilę posyłał znakomite podania w pole karne legionistów. Druga linia Legii zupełnie nie mogła sobie poradzić z Niemcem. Po spotkaniu piłkarz przyznał, że gra ofensywna Borussii mogła się tego dnia podobać nawet największym sceptykom.

- W ofensywie spisywaliśmy się świetnie. Szkoda jedynie, że tak dobrze nie było w tyłach, bo straciliśmy aż cztery gole. Wynik 8:1 byłby zdecydowanie lepszy. Ale graliśmy w takim składzie po raz pierwszy, brakowało nam zgrania. Legia? W porównaniu do pierwszego meczu to zupełnie inny, lepszy zespół - podsumował Castro.

Na lewej stronie defensywy w zespole BVB pojawił się Felix Passlack. 18-latek popełnił kilka błędów w obronie, jednak w ofensywie grał znakomicie. W 81. minucie to on pokonał Radosława Cierzniaka strzałem głową.

- To było bardzo ciekawe spotkanie. Brakowało nam trochę zrozumienia, ale dobrze, że strzeliliśmy aż osiem bramek. Jestem bardzo zadowolony, że trener dał mi szansę gry od początku do końca - powiedział zawodnik.

ZOBACZ WIDEO Borussia - Legia. Aleksandar Prijović: To był styl Prijo
Czy Borussia Dortmund wygra grupę F Ligi Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×