Teraz ich drogi rozeszły się, ale nadal pozostają przyjaciółmi. Jończyk ma wprowadzić Zagłębie do Ekstraklasy, ale Stawowy także nie traci dobrego ducha. Klub z Lubelszczyzny zajmuje siódme miejsce, ale do drugiego Zagłębia traci tylko sześć punktów. Nie jest to zatem duża strata, a tym bardziej zwycięstwo w Lubinie pomogłoby zmniejszyć ten dystans.
Będzie oto jednak bardzo trudno. Zagłębie musi wygrać. - Jesteśmy faworytami. Będzie ciążyła na nas presja, ale musimy wygrać - uważa Dawid Plizga. Piłkarz Miedziowych strzelił już kiedyś bramkę Górnikowi i ci wygrali mecz w Łęcznej. Jednak niewiele takich było takich spotkań, bo zaledwie trzy. Górnik zrewanżował się sześcioma zwycięstwami i tylko raz w meczu tych drużyn był remis. Jesienią w Łęcznej na boisku padł wynik nierozstrzygnięty [1:1 - przyp.red.], ale Wydział Gier zweryfikował wynik na 3:0 dla Górnika w związku z tym, że w drużynie Zagłębia zagrał nieuprawniony piłkarz - Mateusz Bartczak.
Spotkanie dwukrotnych mistrzów Polski z gośćmi z Lubelszczyzny zaplanowano na godzinę 19:46. - Jest to zamierzona godzina, ponieważ w 1946 roku powstało Zagłębie - przynajmniej my taką datę przyjmujemy za prawidłową. I stąd taka godzina - wyjaśnia Robert Sadowski, dyrektor ds. marketingu w Zagłębiu. Miedziowi wystąpią na stadionie Dialog Arena, który taką nazwę przyjął miesiąc temu. Będzie to debiut w oficjalnym spotkaniu na jednym z najnowocześniejszych stadionów w Polsce. Jeszcze nie jest skończony, gdyż prace na trybunie zachodniej zakończą się za kilka miesięcy. Sprzedano rekordową dla klubu liczbę karnetów. Działacze zapowiadają, że w sobotę będzie komplet publiczności - około dziesięć tysięcy widzów.
W Zagłębiu zimą doszło do kilku zmian. Oprócz zmiany trenera odszedł Mate Lacic - jesienią podstawowy obrońca. Doszli za to Łukasz Ganowicz oraz Szymon Kapias. Być może już w pierwszym meczu zadebiutują w nowych barwach, ponieważ poważną kontuzję kolana leczy Grzegorz Bartczak. Zabraknie także Michała Stasiaka oraz Ilijana Micanskiego. Zagłębie zagra bardzo ofensywnie, bo Jończyk zamierza grać system 4-3-3-.
Górnik także wzmocnił się. Przyszedł Kamil Witkowski z Cracovii, który swego czasu próbowany był w Zagłębiu. Ostatecznie do Lubina nie trafił, ale stadion zna doskonale. Występował bowiem w oddalonych o 15 kilometrów Polkowicach i można było go zobaczyć na trybunach podczas meczów Zagłębia. Wojciech Stawowy ściągnął swoich także innych swoich byłych podopiecznych: Piorta Bazlera czy Krzysztofa Radwańskiego. Ten drugi z powodu kontuzji nie zagra z Zagłębiem.
Sobotni mecz zapowiada się bardzo ciekawie. Miedziowi są faworytem i będą wspierani przez dziesięć tysięcy kibiców. Czy to wystarczy, aby pokonać Górnika? Odpowiedź poznamy w sobotni wieczór.
KGHM Zagłębie Lubin - Górnik Łęczna / sob 14.03.2009 godz. 19:46
Przewidywane składy:
KGHM Zagłębie Lubin: Ptak - Kocot, Ganowicz, Kapias, Costa - Goliński, Jackiewicz, Pires - Plizga, Pawłowski, Kędziora.
Górnik Łęczna: Wierzchowski - Tomczyk, Nikitović, Karwan, Kazimierczak - Bartoszewicz, Bazler, Niżnik - Nazaruk, Grzegorzewski, Witkowski.
Sędzia: Łukasz Śmietanka (Radom).
Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu KGHM Zagłębie Lubin - Górnik Łęczna in
Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT